Po skończonej rozmowie wstałam i udałam się na górę,żeby się jakoś ogarnąć.
Wyglądałam jak zombie.Cała rozmazana,włosy roztrzepane.
Nie fajny widok.Weszłam do łazienki i zrobiłam,to co trzeba.
Poszłam jeszcze do Jen oznajmić jej,że wychodzę.
Wychodząc minęłam się z loczkiem,który był załamany.
Spojrzał na mnie,pokręcił głową,pyrchnął i poszedł na górę.
Było mi cholernie głupio i źle,że tak się zachowałam,ale ja jeszcze sama
nie zrozumiałam,czemu to zrobiłam.
Ubrałam kurtkę i wyszłam z domu.
* Oczami Harry'ego *
Czemu mi to zrobiła ? Czemu tak zraniła ? Ja naprawdę myślałem,że coś z tego będzie.Niestety się myliłem.Po raz kolejny,zasrany raz się myliłem.
Co ze mną jest nie tak ? Może jak będę zimnym draniem i będę sypiał
z inną dziewczyną każdej nocy może coś to zmieni ?
Nie,nie Harry przestań tak nie można.
Coż jeśli ona ma zamiar byc z Maxem ja spróbuję z Patricią ?
W sumie to nie jest zły pomysł.Jest miła i urocza.
Nic mi nie szkodzi spróbować.
Napiszę do niej i umówię się na spotkanie.
************************
Cześć Max . - powiedziałam do chłopaka,który stał oparty o samochód i gasił właśnie papierosa
Cześć śliczna. - odpowiedział przytulając mnie i dając mi buziaka w usta.
Trochę mnie to zdzwiło,ale w sumie było nawet przyjemnie.
To,co wymyśliłeś na dzisiaj ? - zapytałam siadając koło niego na masce samochodu dotykając palcem jego policzka.
Myślę,że oglądanie zachodu słońca będzie w sam raz. - odpowiedział
Awww romantycznie .
Ale najpierw pójdziemy coś zjeść.Zgłodniałem.-powiedziała
Szczerze to ja też.Nie jadłam nic od rana praktycznie,co w moim przypadku jest bardzo dziwne.
Max tylko się usmiechnął.Otworzył mi drzwi,po czym sam wsiadł do samochodu i odjechaliśmy.
* Oczami Patrici *
Napisał Harry,chce się spotkać.
Wiedziałam.Mnie nikt się nie oprze. Jestem ładna i zgrabna.
Mogę mieć każdego,ale ja chce JEGO.
Jest sławny,kurewsko przystojny i obrzydliwie bogaty.
Tego mi trzeba było. Rozgłosu. Chcę by wszyscy o mnie mówili.
Dzięki niemu stanę się sławna jako nowa dziewczyna Harry'ego Stylesa.
Już ja się o to postaram.Owinę go wokół mojego palca.
A Max mi w tym pomoże. Będzie się umawiał z tą wywłoką,która podoba się mojemu Hazzusiowi,ale przy mnie zapomni o niej od razu.
* 2 h później *
Ten zachód słońca jest piękny nieprawdaż ? - zapytał mnie Max
Śliczny. - odparłam
Siedzieliśmy w samochodzie wtuleni w siebie i oglądaliśmy zachód słonca.
Widok był niesamowity.
Nagle Max wstał i zaczął mówić.
Nicole słuchaj,znamy się od tygodnia,ale ja coś do Ciebie chyba czuję wiesz.
Gdy jesteś przy mnie czuje się szczęśliwy,a gdy Ciebie nie ma koło mnie czuję jakby pustkę w środku.
Wiem,że to zbyt szybko,ale czy chcesz zostać moją dziewczyną ?
Ja nie powiedziałam nic tylko wpiłam sie delikatnie w jego usta.
Czy czy to znaczy tak ? - zapytał gdy się od siebie oderwaliśmy
A jak myślisz ? - równiez zadałam mu pytanie
Dziękuję ! - powiedział uradowany całując mnie w czoło
Mógłbyś mnie podwieźć do domu chłopaków ? Muszę wstąpić po swoje rzeczy.- spytałam
Spoko,nie ma problemu skarbie. - odpowiedział po czym odpalił samochód.
Po 15 minutach byliśmy na miejscu.
Pożegnałam się z Maxem namietnym całusem i ruszyłam w stronę domu.
Drzwi otworzyła mi Jen.
Cześć. Jak tam po randce ? - zapytała wpuszczając mnie do środka.
Świetnie. Oglądaliśmy zachód słońca. - powiedziałam
Chodź zrobimy sobie kakao i wszystko mi opowiesz . - złapała mnie za rękę i poszłysmy do kuchni.
Gdzie wszyscy ? Coś tu cicho.
Liam,Zayn i Lou ze swoimi dziewczynami,Niall sie kąpie,a Harry jest na randce z Patricią .. - ostatnie pięć słów o Harrym powiedziała ciszej
Ughh nie lubię suki. Na pierwszy rzut oka wydaje się być słodka i miła,lecz taka nie jest. Próbuję ją rozszyfrować,bo jest strasznie tajemnicza. Ale zrobię to jak najszybciej. Muszę się dowiedzieć, w co ona pogrywa. - powiedziałam
Też jej nie lubię dzisiaj z nią rozmawiałam,ale nie jestem przekonana,co do niej. - powiedziała Jen
Gdy rozmawiałyśmy usłyszałyśmy dźwięk zamykanych drzwi.
To był Harry.
Cześć, jest tu kto ? - krzyknął
Tak tu w kuchni. - odkrzyknęła Jen
Cześć Jen,cz..cześć Nicole - powiedział Harry
Cześć Harry. - odpowiedziałam
Jak było na randce ? - Jen spytała Harry'ego
Bardzo miło wiesz. Super się bawiłem. - odpowiedzial
To świetnie.Cieszę się. - powiedziała Jenny
Ja tylko przewróciłam oczami i upiłam łyk kakao.
To ja już pójdę. - oznjamił Harry i wyszedł.
W rzeczywistości zostawił uchylone drzwi i podsłuchiwał naszą rozmowę.
Muszę Ci coś powiedzieć. - zwróciłam się do przyjaciółki
Mów,mów. - odpowiedziała zaciekawiona
Jesteśmy parą z Maxem. - powiedziałam
To..to fajnie. - odpowiedziala uśmiechając się
Nie był to szczery uśmiech.Znam ją na wylot i nie ucieszyła jej ta wiadomość.
Chciałam coś powiedzieć,gdy usłyszałysmu huk. Tak jakby ktoś przywalił pięścią w ścianę.
Jen wybiegła zobaczyć,co to było.Lecz po chwili wróciła i powiedziała,że to pewnie Niall coś zrzucił.Tak naprawdę to był Harry,ale nie chciała mi mówić.
O jak juz późno muszę wracać do domu. - powiedziałam
Okej jutro się spotkamy. - powiedziała Jenny
Dobrze. - pocałowałam ja i wyszłam
* Oczami Jenny *
Biedny Harry idę z nim porozmawiać.
Zapukałam,lecz nikt nie odpowiadał.Zapukałam drugi raz usłyszałam ciche proszę.
Jak ręka ? - zapytałam
Jaka ręka ? - spytał zdziwony Harry udając,że nic się nie stalo.
Nie kłam,wiem,że walnąłeś ręką w ścianę i,że nas podsłuchiwałeś.
Ah,no dobra tak i prepraszam za to,że podsłuchiwałem.
A ręka boli,ale do jutra przejdzie. - powiedział
Pokaż mi ją. - powiedziałam
Miał starte dwie kostki i krew mu leciała. Opatrzyłam mu rękę i wróciliśmy do rozmowy.
Jenny czemu to musiało spotkac mnie znów co ? - powiedział już łamiącym sie głosem
Harry,nie mam pojęcia naprawdę.Jesteś świetnym chłopakiem.
Myślałem,że naprawdę nam się uda i..i.. jeszcze ten po..pocałunek..
Kurwa .. - schował twarz w dłonie i zaczął płakać.
Pierwszy raz widziałam jak płacze. Podeszłam do niego i go przytuliłam.
Wtulił sie we mnie jak małe dziecko i ciągle szlochał.
Nie będę mówić,że wszystko będzie dobrze,bo tego nie wiem,ale mam nadzieję,że tak będzie. Nie martw się. - pogłaskałam go po głowie
To strasznie boli.Widok ich razem będzie rozrywało moje serce na wszystkie strony. - powiedział przez łzy pociągając nosem.
Przykro mi naprawdę. - powiedziałam
Dziękuję Jenny za rozmowę,ale mógłbym zostać sam ? - spytał
Jasne. Połóż się spać. Dobranoc . -powiedziałam
Dobranoc - odpowiedział Harry i wyszłam z pokoju.
_____________________________________________________________
Hej haj heloł ! Jak Wam się podoba ? :)
Mam nadzieję,że bardzo.
Wyraźcie to w komentarzach :)
15 kom i dalej tak jak zwykle :)
Spoko czekam na następny z niecierpliwiona
OdpowiedzUsuńKOLEJNY SUPER ROZDZIAŁ! nie wierzę! ale.. ONI MUSZĄ BYĆ RAZEM <3 hahaa :D wierzę w to ze będą :D haha dobra super piszesz dziewczynoooo! daleeej...next!! normalnie czekam <3/Klaudia :))
OdpowiedzUsuńJuż nie moge doczekać się ich kolejnego razu! <3
OdpowiedzUsuńCzekam , czekam , czekam !. Pisz DALEJ - jak najszybciej :)) Pozdrawiam , życzę weny - ( ♥ D. )
OdpowiedzUsuńHej, dalej! Super jest. Omg, omg. Niech szybko będą razem! Pasują do siebie :D
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńcudowny!!
OdpowiedzUsuńpisz więcej.Agata
OdpowiedzUsuńOMFG! NASTĘPNY!!!!!
OdpowiedzUsuńNastępny !!!! Kocham to :* oni mają być razem :)
OdpowiedzUsuńdalej błagaaam !
OdpowiedzUsuń/ ola
no czekam na 14 rozdział:)
OdpowiedzUsuńno czekam na 14 rozdział:)
OdpowiedzUsuńczekam :)
OdpowiedzUsuńooo. Kobieto , pisz dalej !!!!!!
OdpowiedzUsuńświetny.. znalazłam go dziś i szybko przeczytałam, bo jest taki.. cudny <3
OdpowiedzUsuńcudoowny !! dzisiaj przeczytałam wzystkie części i jestem pod wrazeniem. Masz prawdziwy talent!! PISZ DALEJ NEXT NEXT NEXT!!!! juz nie moge sie doczekać ! :*
OdpowiedzUsuń