niedziela, 29 września 2013

Rozdział 27

* 4  tygodnie później*
Danielle już wyszła ze szpitala.Czuje się dobrze,tylko jeszcze nóżkę ma w gipsie,ale tylko jeszcze przez parę dni. Wszystko idzie w jak najlepszym porządku.
Chociaż nie ... Max zaczyna być chorobliwie zazdrosny co na maxa mnie wkurza.( Mieszkam z nim od 2 tygodni,wiem to trochę szybko,no ale jakoś tak wyszło. Dobrze mi z nim.)
On jest zazdrosny o chłopaków,a co dopiero o Harry'ego ... 
Właśnie temat Stylesa .. dalej z nim nie gadam i nie mam zamiaru zamienić z nim jakiegokolwiek słowa.Słyszałam tylko,że ten jego i Patrici związek to już tak na poważnie.
Szczęścia im życzę,raczej.
Boże jak ja dawno nie widziałam Dan,Jen i chłopców.
Wieki chyba.To wszystko przez tę zazdrość Maxa. 
Nie chce mnie tam puszczać,a jak mówię,żeby poszedł ze mną to niechce.
Nie wiem,o co on jest zazdrosny.Przecież każdy tam jest zajęty.
Mają swoje dziewczyny,dlaczego niby mieliby zdradzać je ze mną ? 
No kurde,to już jest trochę chore.Siedzę w tym domu jak jakaś idiotka i nigdzie nie wychodzę.
Czasami po kryjomu spotykam się z Jen,Niallem i resztą.Mówię wtedy Maxowi,że idę do mamy.Jenny i reszta nie wiedzą o tym,że Max mnie nigdzie nie chce puszczać.
Zabraliby mnie od niego,a tak w prawdzie to nie odeszłabym od niego.Zależy mi na nim.
Tylko bym się z nimi pokłóciła.
Nie potrzebne mi to.Najlepie będzie jak zostawię to w tajemnicy.
Gdy już rozmawiamy o nich to jutro są urodziny Nialla i mam nadzieję,że pójdę na nie.
Nie,ja napewno pójdę i NIKT nie będzie miał tu nic do gadania.
Ja tam muszę być choćby nie wiem co.
Urodzinki mojego blondaska,a ja nie pójdę ? Oo nie ma mowy.
Może namówię Maxa na to,żeby poszedł ze mną,a jak nie będzie chciał to pójdę sama.Trudno.


-Ej Max chodź no tu !
-O co chodzi skarbie ? 
-Jutro są urodziny Nialla i ..
- no i .. ?
- Nie przerywaj mi !
-Okej okej
- No i ja mam zamiar pójść i nie ważne,czy ty mi pozwolisz czy nie. Ja tam muszę być i pójdę. Chcesz możesz iść ze mną,niechcesz to nie. Milej by było jakbyś poszedł ze mną,ale jak nie chcesz to pójdę sama,żaden problem.
- Nie,no pójdę z Tobą. W końcu to twój przyjaciel,a po za tym nie puszczę Cię samej na tak dużą imprezę,jeszcze ktoś mi Ciebie zabierze.
-Naprawdę pójdziesz ze mną  ?! To świetnie ! Musimy iść do sklepu po sukienkę dla mnie,bo nie mam ani jednej .. rzadko w nich chodzę.
- Kupimy Ci najlepszą sukienkę pod słońcem.
- Jesteś kochany.

Czasu było mało,a tyle rzeczy do zrobienia,więc ubraliśmy się i ruszyliśmy do sklepu.
Szukanie sukienki to nie jest łatwa rzecz,zwłaszcza wtedy,kiedy nie ma się pojęcia o niej.
Nigdy nie nosiłam sukienek,więc nie wiem jakie mi pasują,w jakim kolorze,kroju i w ogóle.
Zeszło nam chyba z 3 godziny. Max lepiej się zna ode mnie na tych rzeczach.
Zachowywał się jak baba. Przynosił mi sukienki na wieszakach,sam wybierał i mi podawał.
I było tylko : '' Nie,ta za szeroka,ta za obcisła,ta za skąpa '' .. i tak w kółko.
Ekspert od mody się wynalazł. Po męczarniach w końcu wybrałam czarną sukienkę przed kolano z kołnierzykiem w ćwieki.Była prześliczna. Do tego czarne szpilki i strój gotowy.
Do domu wróciliśmy tak zmęczeni,że zasnęliśmy na kanapie.
Obudziło mnie burczenie w brzuchu,spojrzałam na zegarek 18:37.
Wow późna trochę ta godzina. Wstałam i udałam się do kuchni zrobić sobie kanapkę i nalać soku. Zadzwonił mój telefon. To był Niall.

- Cześć Nicki !
- Helloł blondasku,co tam ?
- Wiesz,że jutro są moje urodziny prawda ? 
- Tak,wiem.
- I przyjdziesz na nie ma się rozumieć ?
- No pewnie,nie przepuszczę takiego melanżu ! Chłopie jutro już nie będziesz nastolatkiem,będziesz mężczyzną.
- Oh no właśnie wiem,jestem strasznie tym podniecony.
- hahahahah,oj Niall 
- Będziesz sama czy .. no wiem z kim ? 
- Z Maxem  .. sama nie przyjdę przecież.
- No okej .. to o 18 u nas. Masz być punktualnie !
- Dobrze panie Horan !
- To narazie Nicki,trzymaj się.
- Pa Horanku.

Rozłączyłam się i usiadłam przy stole. Popijając sok zaczęłam sobie myśleć,o tym wszystkim.
O Maxie i jego zazdrości, o mojej kłótni z Harrym,jego związku ..
Może ja faktycznie za bardzo na niego naskoczyłam ? W sumie to ja to wszystko zaczęłam.
Przespałam się z nim,a potem tego żałowałam. Nie byłam pod wpływem żadnych używek,więc miałam trzeźwy umysł i wiedziałam,co robię. Nie ma mowy o żadnym wykorzystaniu ...
Szczerze to tez bym się wkurwiła jakby ktoś kto najpierw się ze mną kochał,a po chwili powiedział taką rzecz jak ja. Ostro by mnie to wytrąciło. Nie dziwię mu się. 
Cały czas mu to robię. Najpierw pocałunek,potem tamto. I po każdym takim zdarzeniu ranię go bardzo mocno. Kurwa, teraz mi głupio. Muszę chyba z nim pogadać.. Tylko jak ?
Max cały czas mnie pilnuje i nie odstępuje mnie na krok. Jak mu powiem,że chcę pogadać z Harrym to na bank mnie nie puści. Muszę wtajemniczyć niestety w to Liama i Danielle.
Oni mi pomogą. Jutro im wszystko wytłumaczę. Nie będą zadowoleni z tego,że nadal z nim jestem i nie chcę od niego odejść chociaż tak sie zachowuje,ale cóż. Muszą to jakoś przeżyć.
Tamten jeszcze śpi. I co ja tu będę robiła przez tyle czasu ? Jak wyjdę i mu nie powiem to mnie chyba zabije. Już wiem,usiądę sobie na laptopie. Tam zawsze czas szybciej mija .
Zalogowałam się na tt i od razu w oczy wpadł mi wpis Harry'ego ... 

____________________________________________________________________
Dobra macie znów jakieś flaki z olejem. Mi sie ten rozdział zupełnie nie podoba.
Jeszcze tak nagła zmiana .. nie mam pomysłów narazie na nic lepszego,więc musicie się zadowolić tym,krótkim,nudnym rozdziałem. ;c 
Mam nadzieję,że chociaż trochę Wam się spodoba. Jestem gotowa też na krytykę. 

Kocham Was :* 

25 kom i dalej :) 





31 komentarzy:

  1. twoje rozdziały nigdy nie są byle jakie ;* oby Styles rzucił tą Pati i był z Nicole <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten rozdział nie jest nudny tylko krótki i przez to zawiera mało ciekawych informacji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. nudny? ciekawe gdzie?! powiedz mi jak ty piszesz takie fajne imaginy :( ? juz sie nie moge kolejnego doczekać <3 /Klaudia :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny o.O czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  5. czekam na kolejny :3

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki wpis Harrego?..
    Czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  7. W takim momencie zakończyć... yhh.. dawaj szybko nastepny ..;))

    OdpowiedzUsuń
  8. czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  9. FLAKI Z OLEJEM , DZIWCZYNO :)) Nie wiesz jakie to ciekawe, czekamy na wpis Harrego, omfg :** Kocham , kocham !♥ Czekam na nexta :)) Też Cię kochamyy :)) :*♥ -Justyna♥

    OdpowiedzUsuń
  10. kjrwbkhwbg <33 #zaje#kurw#bistee

    OdpowiedzUsuń
  11. I love it♥ I love itt !♥

    OdpowiedzUsuń
  12. KOcham kocham kocham kocham kocham ♥ Już się nie mg doczekać co się dalej wydarzyyyy ;**

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna właśnie ta nagła zmiana *-* ja tam jestem za tym żeby Harry i Nicole byli razem *-* ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Super :)) Czekam na następny :)) Ohh, jak to szybko minęło, dopiero co pamiętam czytałąm 2 rozdział :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Nich ten wpis Hazzy będzie zaskakujący a imprezka dosyć szalona, wtedy się jakoś rozkręci :) . Bardzo fajny, daj nexta!

    OdpowiedzUsuń
  16. dawaj kolejny <3 cuuudownie piszesz kazdy rozdział <3 kiedy się wciągam to akurat on musi się kończyć :( zżera mnie ciekawość co ona tam przeczytała i wgl <3 HAZZA I NICOLE MUSZA BYĆ RAZEM <3/Monia

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny, nie to nie są flaczki z olejem , to jest SUPER! :)) Czekam :)) ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. czekam na kolejny z niecierpliwością :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kocham to <3
    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  20. Owwwwwwwwwwwwww, plisssssss, dawaj nexta!!!!!!!!!!!!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham! dawaj nexta ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. W najblizszych rozdzialach Harry musi byc z Nicole. Jak ju kiedys napisalam, zycie Maxa i Nicki jest nudne. Pisz szybko nexta, bo jest to bardzo wciagajace. I rozwiń temat nocy (wies jakiej xd ) dawaj wcej dialogów + przemyslenia.Nicole sprowadz na drogę sytuacji z Harrym i wszystko bedzie ok ; )

    OdpowiedzUsuń
  23. Dalej i to szybko !!!! :D / Andzia

    OdpowiedzUsuń