poniedziałek, 30 września 2013

Rozdział 28

Zalogowałam się na tt i od razu w oczy wpadł mi wpis Harry'ego ... 
''Te­raz je­dyne co mi po­zos­tało to uda­wać, że wszys­tko jest ok, że two­je imię nie wy­wołuje u mnie dreszczy, że na twój wi­dok mo­je ser­ce nie przyśpiesza.''
Moje oczy się zaszkliły nie wiadomo z jakiego powodu. Nie wiedziałam również o co tak naprawdę mu chodziło pisząc to. Przecież jest z Patricią i wyglądają na szczęśliwych,więc o co tu cho ..
'' To chodzi o Ciebie idiotko ! '' - odezwało się moje drugie ja .
Czyżby to chodziło o mnie naprawdę .. ? Nie,chyba nie.Nic mi nie mówił,że no no wiecie zakochał się we mnie czy coś. Nic na to nie wskazywało .. a jeśli to prawda ? 
Spojrzałam na tego tweeta jeszcze raz. Wahałam się czy odpisać,coś czy nie ... w prawdzie to nie wiedziałam nawet,co odpisać. Dobra kit nie odpisuję nic jeszcze sie zbłaźnię..
Lepiej się stąd wyloguję,żeby mnie nie korciło. Dobra,ale co tu teraz robić ? Hmmm zegarek wskazuje godzinę 19 : 48. Jeszcze młoda godzina. Obudzę Maxa i namówię,go żebyśmy poszli do Jen i chłopaków .. może się zgodzi. 
- Max ! Ej Max ! O już nie śpisz,co tak sam tu siedzisz ? 
- No nie śpię od 20 minut,tak sobie siedziałem,a co tam ? 
- No no bo chciałabym się przjeść do Jenny ... pójdziesz ze mną ? - bałam się jego reakcji. Nie wiedziałam,co powie,jaką będzie miał minę i w ogóle,ale twardo wierzyłam,że może jednak się zgodzi.
- Wiesz,co ? Idź sama mi się niechce. Odwiozę Cię i przyjadę po Ciebie. Pasi ?  
- O serio ?! Dziękuję,uwielbiam Cię ! - zdziwiło mnie to i to ostro. Co mu się dzieje ? Może on coś kombinuje ? Dobra nie czas się zastanawiać idę się ubierać. O matko lecę do moich ziomeczków ! Stęskniłam się cholernie za nimi.

-Dobra jestem gotowa !
- No to ruszaj do samochodu. 
-Dziękuję,naprawdę. - pocałowałam go w policzek i wsiedliśmy do samochodu.
Po 10 minutach dotarliśmy na miejsce. Przed tym uprzedziłam Jenny,że wpadnę do nich. Ucieszyła się bardzo.
- To o której mam przyjechać ? 
- Nie wiem kochanie,napiszę do Ciebie jak coś. Dobrze ? 
- Dobrze. Baw się dobrze.
- Dzięki. Pa

Zapukałam do drzwi. Otworzył mi Hazz. Nie byłam przygotowana na spotkanie z nim. Nic a nic.
Zero. Serce mi stukało jak oszalałe. Z jego ust wydobyło się ciche '' cześć '' i '' wejdź ''. 
Więcej nic się nie odezwał tylko poszedł na górę.

- Nickiiiiiiiiiiiii ! - krzyczał Niall biegnąc do mnie
- Blondasku ! 
Uwiesił się na mnie jak małe dziecko.
- Boże,wiesz jak ja tęskniłem. Nie zostawiaj nas już na tak długo dobrze ? 
- Dobrze blondasku,postaram się odwiedzac Was coraz częściej.
- No i tak ma być !
Przywitałam się z resztą,czyli z Jenny i Louisem. Zayna nie było,bo był z Perrie,a Liam i Danielle wyszli na chwilę do sklepu i mieli za chwilę wracać.
Usiedliśmy,więc na kanapie i zaczęliśmy rozmawiać. Zaczęli mnie wypytywać o mój związek.
Skłamałam i powiedziałam,że wszystko jest w porządku. Nie wspomniałam o chorobliwej zazdrości Maxa i o tym,że niechce mnie wypuszczać w ogóle z domu,przez co czuję się jak uwięziona. Rozmawiałam z nimi,bo rozmawiałam. Jednak moje myśli były,gdzie indziej.
Kumulowały się wokół jednej osoby. Osoby o anielskim spojrzeniu,zniewalającym uśmiechu i piękną osobowością. Tak ta osoba to Harry. Tylko,że na jego twarzy nie widniał już ten piękny uśmiech,który zwalał mnie zawsze z nóg i przez który zapominałam,że mam chłopaka.
Tym razem jego twarz była ponura,bez emocji,taka martwa.
Czasami czuję jakbym się w nim zakochiwała,ale do Maxa też coś czuję .. 
Czy to jest możliwe bym zakochała się w dwóch chłopakach naraz ? 
Nie,to chore.Nie mozna kochać dwóch osób w tym samym czasie.
A może jestem jakimś odmieńcem i właśnie tak mam. Boże,oby nie. 
Ja muszę jutro porozmawiać z Harrym. Choćby nie wiem,co muszę to zrobić.

- Ej ziemia do Nicole ! Jesteś tu ?! - z przemyśleń wyrwał mnie głos blondaska
- Ah .. tak coś mówiłeś ? 
- A już nieważne. Patrz Liam i Dan już wrócili. 
Wstałam i rzuciłam się na nich i wyściskałam za wszystkie czasy.
- Nicole,dawno Cię nie widziałem ..
- Tak,wiem ja Ciebie też Liam.
- Coś się dzieje ? 
- Nie ..w sumie to tak ..ale moglibyśmy pogadać na tarasie ? 
- Jasne,nie ma sprawy. Chodź.-objął mnie ramieniem i wyszliśmy na taras.

- No to mów,co Ci leży na sercu.
* wzięłam głeboki wdech * 
- nie denerwuj się,przecież wiesz,że mi możesz wszystko powiedzieć.
- Tak,Liam wiem,wiem. Więc jest taka sprawa,bo chciałabym porozmawiać z Harrym,ale będziesz mi musiał w tym pomoć. Nie wiem czy mi będzie wolno to zrealizować ..
- Nie wolno ? Co masz na mysli ?
- To przez Maxa. On od pewnego czasu jest tak strasznie zazdrosny,że nie pozwala mi nic robić.Nie pozwala wychodzić na imprezy,nawet do sklepu,a co dopiero do Was. Myślisz,że dlaczego tak długo tu nie przychodziłam ? Przez niego.
- Matko boska,co za typ .. A bije Cię ? Powiedz !
- Nie,nie bije .. na szczęście. On naprawdę nie jest zły..tylko ta zazdrość. Ona mnie zabija.
To co pomożesz mi ? 
- No oczywiście,że Ci pomogę. A tak właściwie,to czemu chcesz rozmawiać z Harrym ? Coś się stało ?
- Tak i to bardzo poważne.
- Czyli ? możesz jaśniej ?
Wtedy zaczęłam mu opowiadać całą historię o tej akcji z Harrym. Słuchał mnie uważnie,ale widać było,że był zaskoczony.
- No i tak wtedy sie pokłóciliśmy i nie gadamy od tamej pory.
- Boże,czego ja się tu dowiaduję.
- Tylko najgorsze jest to,że ja się chyba w nim zakochałam...
Liam wystrzelił oczy w pięć złoty i otworzył usta z niedowierzania,lecz potem to zamieniło się w szeroki uśmiech.
- To świetnie !
- No właśnie nie. Wydaje mi się tylko tak,ale z drugiej strony czuję coś do Maxa,więc .. eh to jest pogmatwane. Zresztą i tak Harry ma Patricię.
- No,ale jak się dowie to od razu z nią zerwie. Przecież on Cię też kocha ... Ups .. miałem tego nie mówić ..
- Co ? Mówił Ci to ? 
- Ja już nic nie wiem .. i tak za dużo powiedziałem..
On mnie kocha ? On mnie naprawdę kocha ? To wspaniale ! .. chyba .. Teraz rozumiem ten jego wpis na tt . 

* Oczami Harry'ego * 
Leżałem sobie spokojnie na łóżku,gdy usłyszałem jakąś rozmowę dobiegajaca z tarasu.
Mój balkon miał widok na taras,więc wyszedłem żeby zobaczyć kto tam rozmawia. Zauważyłem Liama i Nicole. Chciałem się dowiedzieć o czym rozmawiali. Schyliłem się i zacząłem podsłuchiwać ich rozmowę. 
'' - Tylko najgorsze jest to,że ja się chyba w nim zakochałam...
Liam wystrzelił oczy w pięć złoty i otworzył usta z niedowierzania,lecz potem to zamieniło się w szeroki uśmiech.
- To świetnie !
- No właśnie nie. Wydaje mi się tylko tak,ale z drugiej strony czuję coś do Maxa,więc .. eh to jest pogmatwane. Zresztą i tak Harry ma Patricię. '' 

Ta wypowiedź wytrąciła mnie z równowagi tak,że strąciłem coś z parapetu i wydobył się głośny dźwięk. Li z Nicki od razu przestali rozmawiać i spojrzeli w górę. W ostatniej chwili się schowałem. Postanowiłem już nie podsłuchiwać i wróciłem do pokoju.
Czyli ona mnie też kocha ? To zbyt piękne,by było prawdziwe. Ale ona to sama powiedziała,te słowa padły z jej ust. Boże jedyny,ona mnie też kocha ! Matko nie wierzę. Posram sie chyba zaraz. Kochanie nie martw się o Patricię. Jeśli tylko powiesz jedno słowo,będę Twój i żadna Patricia nie będzie nam przeszkadzała.

***********
 Po rozmowie z Li poczułam wielką ulgę. Jak zawsze. Rozmowy z nim zawsze mi pomagały.
Z odruchu spojrzałam na zegarek. Boże to już prawie 22 ?! Muszę napisać do Maxa,żeby po mnie przyjechał. Już tak późno. !
- Chcesz mogę Cię podwieźć.
- Nie Li,wolę nie. Źle się to może skończyć.
- A no tak fakt zapomniałem. Sorry.

Po 10 minutach po napisaniu esa Max juz czekał pod domem. Z niechecią i wielkim bólem żegnałam się ze wszystkimi chociaż i tak miałam się widzieć z nimi następnego dnia.
Wyszłam z domu i wsiadłam do samochodu.

* Oczami Harry'ego * 
Zejdę na dół,może uda mi się z nią porozmawiać. Wyjaśnimy sobie wszystko. Powinnyśmy już się pogodzić,bo dłużej nie zniosę tej ciszy między nami.
Zszedłem na dół najszybciej jak się dało.
- Hej,Nicki jeszcze jest ? Chcę z nią pogadać.
- Przykro mi Harry,właśnie odjechała teraz. - powiedział Lou
Spojrzałem przez okno i widziałem tylko odjeżdżający samochód.
Westchnąłem i poszedłem na górę. Rzuciłem się na łóżko i przykrylem twarz poduszką. 
Ughh ! Teraz nie wiem czy będę miał okazję z nią porozmawiać. Fuck ! Ale spróbuję może coś mi się uda wskórać. Mam nadzieję,że mi się uda.

____________________________________________________-
Łapajcie 28 ! :D
Niektórzy mówią,że życie Nicole i Maxa jest nudne i chcą żeby Hazza i Nicki byli razem.
Będą razem,ale nie teraz. Nie chcę żeby było tak jak w każdym opowiadaniu,że po 4 pierwszych rozdziałach oni są już razem i są szczęśliwi i ta ich historia ciągnie się przez resztę rozdziałów. Dla mnie to jest nudne. Ja chcę czegoś innego. Happy end będzie pod koniec,w którym Harry i Nicole będą razem,ale musicie się uzbroic w cierpliwośc. to już będzie niedlugo obiecuje Wam.
A teraz czytajcie tego i oceniajcie :) 


25 kom i dalej :) 




42 komentarze:

  1. Rozdział jest najlepszyy! Z wszystkich!! Kocham !!!!!!!!! Już nie moge się doczekać nexta :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział cudowny !!!!!!!! Czekam na następny :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się że ten rozdział najlepszy *-* czekam nn

    OdpowiedzUsuń
  4. nie moge sie doczekac nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy będzie kolejny ?? bo nie moge sie doczekac

    OdpowiedzUsuń
  6. Ohhh, czekam na nexta :)) Jak zwykle świetny kocham goo ♥ Jejciuu :)) Znowuu będą pogodzenii :D ♥ Kocham, kocham, kocham!! :)) :** -Justyna♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na kolejny rozdział ;33 Ten wspaniały *____* Awwwww... CHCE NEXTA , TERAZ !. xD (♥ D.) - Daria

    OdpowiedzUsuń
  8. cholercia jaki dłuuugi ! :D takie są najlepsze :** kocham :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Halo , ja tu czekam! Halo! ja czekam , Halo!! No napisz wreszcie . Hah . . czekam ; *

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju Dalej , błagam dalej xdddddddddddddd

    OdpowiedzUsuń
  11. Kokokokoocham <33

    OdpowiedzUsuń
  12. TERAZ DAJ PROSZĘ JESZCZE DZIŚ ALBO JUTRO ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Pisz kolejny bo nie wytrzymam . Aaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  14. fajny czekam na natstempny ;pppppppppppppppppppppppppp

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest świetny, zresztą jak zwyle. Czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetny czekam na następne :3

    OdpowiedzUsuń
  17. dodasz jeszcze dziś?? :D

    OdpowiedzUsuń
  18. swietny jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
  19. Ty to wiesz jak budować napięcie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Taa, ona wie :)) Ona jest świetna i czekam na następnyy :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kobieto !!!!! Nie mogę się już doczekać *.* / Andzia

    OdpowiedzUsuń
  22. Następnego rozdziału oczywiście XD / Andzia

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne !!!<33!!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne ale mogłaś nie zdradzać jak się skończy opowiadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. BŁAGAAAAAAAAM! PISZ JAK NAJWIĘCEJ I JAK NAJDŁUZEJ <3 NIE KOŃCZ SZYBKO BŁAGAM <3 JEZUUU UWIELBIAM TO CZYTAĆ. MATTKOOOO. MAM NADZIEJE ZE JAK SKOŃCZYSZ PISAĆ TEN IMAGIN TO ZACZNIESZ PISAĆ KOLEJNY BO BEZ CZYTANIA TWOICH IMAGINÓW UMRĘ NORMALNIE <3 KOOOCHAM CIE XD CZEKAM DO NASTĘPNEGO <3/KLAUDIA :))

    OdpowiedzUsuń
  26. swietne jak zresztą zawsze

    OdpowiedzUsuń
  27. Superrrrrrrrr, dawaj nexta plisss ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. cudeńko***
    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  29. Next Next Genialny ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie, że właśnie jest dużo rozdziałów i, że nie robisz to tak, że od razu jest forever love:D I jak już będzie happy end to mam nadzieję, że nie skończy się na tym, że są razem i koniec:) Niech będą razem i widzę, że dobrze CI idą rozdziały, więc myślę, że wiele osób będzie zadowolonych, jak jeszcze ich życie we 2 będziesz opisywać:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ołłłłłłll, dawaj nexta, życzę weny, ddawaj plissssss bo nnie wytrzymammmm ♥ ♥ ♥
    :D
    BEKA 4ever

    OdpowiedzUsuń