Rozdział 36

Fajnie było się tulić do Harry'ego,ale niestety piosenka się skończyła i musiałam się od niego oderwać.

- No i piosenka się skonczyła. Szkoda. Miło było się tak poprzytulać. - powiedział Harry
- No było miło,ale może lepiej wróćmy do reszty.


- Karniaka macie ! - krzyknęli Louis i Niall

Popatrzyliśmy się na siebie z Harrym zdziwieni.

- My ? .. za co ? - spytałam zaskoczona

- A tak sobie,bo nam się podoba ! - powiedział Louis

Znów spojrzeliśmy na siebie i wzruszylismy ramionami.

- No okej,to dawajcie ! - powiedział Harry

Chłopcy podali nam to,co mieliśmy wypić. Zachciało im się nam dać po 5 kieliszków na głowę.

- Przecież ja padnę po tym.-powiedziałam sama do siebie

- No chyba Was pogięło,że ja tyle wypiję ! - powiedział Harry

- Nie masz wyboru loczusiu. - powiedział Louis

- Dobra Harry,raz kozie śmierć ! - powiedziałam do Hazzy

Zakmnęliśmy oczy i wypiliśmy wszystkie 5 kieliszków. Od razu zakręcilo mi się w głowie po Harrym mozna było zauważyc,że też obraz wirował mu przed oczami.
Nie dawalam po sobie nic poznać. Po chwili jednak kręcenie przeszło,a w calym moim ciele poczułam przyjemne prądy,które przez nie przechodziły.

Od tamtej pory wszyscy zaczęliśmy party hard. Chcieliśmy by Niall zapamiętał tę noc na zawsze. Wejście w dorosłość. Pierwsze urodziny już jako 20 latek,meżczyzna.
I chyba nam się udało,bo ledwo,co chodził.

Była już prawie godzina 4. Ludzi ubywało. Louis spał na podłodze przytulając kanapę,Elka leżała na kanapie trzymając go za rękę,Zayn i Perrie chyba poszli na górę tak samo jak Li z Danielle,Jenny próbowała zaprowadzić Nialla do pokoju,lecz niestety ciągle się przewracał na schodach. Harry zaoferował im pomoc i poszedł z nimi ja natomiast poszłam do kuchni.


* Oczami Harry'ego * 


Gdy pomogłem Jenny zanieść Nialla do pokoju poszedłem do kuchni do Nicole.
Jak tam wszedlem zauważyłem Nicole próbującą coś sięgnąć z wyższej szafki.
Jej ciało prezentowało się świetnie. Sam nie wiem czemu,ale przez cały czas przyglądałem się jej tyłkowi. Nabrałem ochoty na nią i jej ciało. To pewnie przez alkohol,ale miałem wtedy takie ciśnienie,że myślałem,że wybuchnę.
Podszedłem więc do niej i delikatnie przjechałem dłońmi wzdłuż jej talii.
Lekko zadrżała i zaskoczona szybko się odwróciła.

- Boże Harry to ty ! Nie strasz mnie więcej tak !

- Nie będę. Nie mogłem się Tobie oprzeć. - powiedziałem


* Oczami Nicole * 

Wystraszyłam się trochę,ale poznałam jego dłonie od razu. Gdy mnie dotknął poczułam przyjemne dreszcze,a gdy do mnie mówił było widać pożądanie w jego oczach.
Wtedy był taki seksowny i jeszcze koszula mu się rozpieła,a włosy lekko potargały. 
Normalnie bóg. Mój osobisty bóg.
Miałam wtedy dwa wyjścia : Zostać tam z nim i oddać się mu lub przeprosić,wyjść i pójść spać.
Wybrałam opcję pierwszą. Kto by nie wybrał ? Przegapić taką okazję ?
Byłam wtedy pijana,nie tak,żeby nie wiedzieć co robić miałam nad wszystkim kontrolę.
Ale wtedy miałam cholerną ochotę na jego usta i wszystko inne.

Harry przyciągnął mnie lekko do siebie i jedną ręką załapał za pośladek.
Przybliżył się i namiętnie mnie pocałował,później zaczął oddawać pocałunki na mojej szyi.
Spojrzał na mnie z cwaniackim uśmiechem,po chwili podniósł mnie i położył na blacie stołu.

- Na blacie ? Serio ?

- Będziemy hardcorowi.

Zasmiałam się,a on powrócił do całowania mojej szyi,odchyliłam głowę do tyłu by miał lepszy dostęp.Po chwili znów wrócił do ust i zaczęliśmy się calować.
Błądził rękami po zewnętrznej stronie moich ud i tyłku. zaczęło mnie to bardziej nakręcać i podniecać. Moje ciało było strasznie rogrzane. Harry spojrzał się na mnie i rozpiął swoje spodnie zbliżając się do mnie. Gdy rozpinał zamek mojej sukienki niespodziewanie do kuchni wszedł Louis. Odskoczylismy od siebie.

Tomlinson był kompletnie pijany. Podszedł do lodówki i wyjął z niej butelkę soku pomarańczowego.

- Nie bój się,już tu jestem,bedziesz spała ze mną. - powiedział,po czym przytulił butelkę i wyszedł

Spojrzeliśmy sie z Harrym na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem. Chcieliśmy wrócić do tego,w czym przed chwilą nam przerwano,ale niestety znów ktoś musiał wejść do kuchni. Szybko poprawiłam swoją sukienkę ściągając ją w dół.
Tym razem był to Zayn.

- Nie przeszkadzajcie sobie. Ja tylko przyszedłem po wodę.

- Spoko spoko. - powiedziałam

Gdy Zayn wyszedł podszedł do mnie loczuś.

- Chyba nam w czymś przerwano.

Już chciał mnie pocałować,gdy zadzwonił mój telefon. Słyszałam jak powiedział '' kurwa '' pod nosem.

Dzwonił Max.

- Tak Max,porozmawiamy jutro okej ? teraz się prześpij,jutro rano wpadnę. Dobranoc.
Przepraszam Harry,Max dzwonił.- powiedziałam
Trochę już się rozproszyłam i miałam ochotę tylko się położyć.

- Chyba się położę już.

- O nie nie moja panienko ! Zacząłem to skonczę ! - powiedział zarzucając mnie sobie przez ramię

- Harry co ty wyprawiasz ?! - mówiłam śmiejąc się

- Porywam Cie do siebie. tylko cicho,bo wszystkich obudzimy.

- Dobrze

Nie protestowałam,podobało mi się to. Jak szalona noc to do końca.

Zaprowadził mnie do swojego pokoju i położył na łóżku. Zdjął z siebie koszulkę i od razu spodnie. Moją sukienkę rozpiął,zdjął i rzucił w kąt pokoju.
Położył się na mnie i zaczął obdarowywać pocałunkami całe moje ciało.
Jego było takie rozpalone.
Gdy już byłam przygotowana wszedl we mnie wolno i lekko,lecz potem zaczął poruszać się szybciej. Wzięłam poduszke i zaczęłam krzyczeć w nią,żeby mnie nikt nie słyszał.
Wbijałam mu paznokcie w plecy z rozkoszy.
Chwila rozkoszy zbliżała się ku końcu.Parę ruchów i będziemy już na szczycie.
Stało się. Zmęczeni opadliśmy na łóżko. 

- To było niesamowite - powiedział Harry zdyszany
Ja tylko pokiwałam głową,bo nie byłam w stanie nic powiedzieć.
Noc namiętnie spędzona z Harrym.Czego więcej chcieć ?
Spojrzeliśmy na siebie. Harry obdarzył mnie jednym z jego powalających uśmiechów.

- Byłaś niesamowita. Chodźmy spać,bo jesteś zmęczona. Dobranoc aniołki. - pocałował mnie w czoło

Wtuliłam się w niego i zasnęliśmy.

______________________________________________________________________
Boże ,co za ogień hahahaha :D nie no żartuję. Harry i Nicki przespali się hehshehshehs ;3 
Czytajcie sobie i komentujcie :) 

A teraz ważna wiadomość ! 
Mam nowego bloga : 
http://hstyles-fan-finction.blogspot.com/

Wpadnijcie jak chcecie byloby mi miło :) 

A teraz spadam. Kocham Was :) 

30 komów i dalej ;d