* Oczami Nicole *
Weszłam do łazienki i od razu wbiegłam pod prysznic by zmyć z siebie to wszystko.
Strasznie bolała mnie kostka i piekła mnie rana na przedramieniu,którą musiałam sobie zrobić jak skakałam z okna.Niechcę myśleć,co Max zrobi jak zobaczy,że mnie nie ma.
Dostanie szału.Tylko,żeby nic nikomu z nich nie zrobił.Nie wytrzymałabym tego psychicznie.Boże,dziękuję Ci,że już jestem bezpieczna i nie muszę się użerać z tamtym draniem,który mnie tak bardzo skrzywdził...A ja mu ufałam,broniłam go,dla niego uciekłam od prawdziwej miłości,a on co ? Tak mi się odpłacił .... Trzeba było słuchać chłopaków,Danielle i Jenny,ale nie byłam uparta i tego nie zrobiłam.Teraz mam za swoją głupotę.To jedynie moja wina,bo przecież sama mogłam temu zapobiec.
No,ale niestety się stało,ale na szczęście już po wszystkim i wszystko jest dobrze.
No może nie z moją psychiką.Jest zniszczona totalnie.Wątpię,że szybko się otrząsnę po tym,co Max mi zrobił.
* Oczami Harry'ego *
W końcu ! W końcu jest już ze mną ! Nie oddam jej nikomu i będę pilnował na każdym kroku.Skąd możemy wiedzieć,że czegoś jej nie zrobi jak będzie szła do sklepu,bo naprzykład będzie ją śledził ? Teraz musimy uważać na to,z kim wychodzi i samej jej nie wypuszczać,bo nie zniósłbym tego jakby znowu jej miało tu nie być.
O chyba się już skończyła kąpać.
- Już słoneczko ? Wykapałaś się ?
- Mhm.
- Jak kostka ?
- Boli jeszcze.
- Pojedziemy zaraz do szpitala,zbadają cię i sprawdzą,czy wszystko okej.
- Dobrze Harry.
Podszedłem do niej od tyłu żeby ją przytulic i pocałować w szyję,ale ona jakby się bała uciekła do łazienki.Nie wiedziałem,co się dzieje w ogóle.To było dość dziwne.
Może jeszcze się nie otrząsnęła do końca.To normalne.
* Oczami Nicole *
Przez tego kretyna jestem juz przewrażliwiona i zniechęcona do dotyku mężczyzny.
Wiem,że to musiało dla niego dziwnie wygladać,ale no przecież nie powiem mu o tym,że Max mnie gwałcił ... nie mam odwagi. W ogóle nie wiem, czy komuś o tym powiem..
Boję się trochę...boję się,że oni będą chcieli zgłosić to na policję,a potem on się dowie
i będzie chciał się za to zemścić...
Jak odetchnęłam postanowiłam wyjść z łazienki,ponieważ zostawiłam go tam samego bez żadnego wytłumaczenia dlaczego tak zrobiłam.Gdy wyszłam z łazienki leżał na łóżku i wpatrywał się w sufit.
- Nicole,wszystko w porządku ?
- T..tak Harry .. i przepraszam.
- Nic się nie stało skarbie,rozumiem,że jeszcze się nie otrząsnełaś.Chodź pojedziemy do tego szpitala.
Chciał wziąć mnie na ręcę,ale znów poczułam to dziwne uczucie jak mnie dotknął,więc postanowiłam sama zejść ze schodów,co było bardzo trudne i bolesne.
Oznajmilismy wszystkim,że jedziemy do szpitala i wyszliśmy z domu.
Wsiedliśmy do auta i wyjechaliśmy z podjazdu kierując się w stronę szpitala.
Po 30 minutach dotarlismy na miejsce.Kolejka była średnia.Czekaliśmy w niej z niecalą godzinę.W końcu przyszła nasza kolej.Weszłam do gabinetu lekarz obadał moją kostkę i stwierdził skręcenie.Zalożyli mi gips,zadrapania przemył i założył małe opatrunki.
Podczas mojej wizyty lekarz zorientował się również,że jest ze mną coś nie tak.
że jestem zamknięta w sobie i że jak mnie dotyka staję się zagubiona,mam strach i ból w oczach.Spytał mnie,co mi sie stało,ale ja nie chciałam powiedzieć i powiedziałam mu również żeby nie mówił nic Harry'emu.
Podziękowałam mu i wyszłam z gabinetu.
Podeszłam do Harry'ego i powiedziałam,że możemy jechać do domu.
Usmiechnął się i złapał mnie za rękę,a potem wyszliśmy z budynku.
- Może pojedziemy coś zjeść ? Co ty na to ?
- W sumie to dobry pomysł Harry,możemy jechać.
- No to świetnie ! Pojedziemy do Twojej ulubionej knajpki.
- Dziękuję Harry.
- Nie ma za co kochanie. - położył swoją rękę na moim policzku i zaczął się zbliżać.
Patrzyłam się na niego i nie wiedziałam,co zrobić.Gdy już był milimetry ode mnie i dzieliła go malutka odległość od pocałowania mnie odwróciłam głowę w inną stronę.
Łza popłynęła mi po policzku,bo chciałam go pocałować,ale nie mogłam się przemóc.
- Nicki,co z Tobą ? Coś Ci jest ? Powiedz mi ! Chyba,że juz Ci się odwidziało i niechcesz mnie już całować ... niechcesz mnie ...
- Nie,to nie tak Harry ..
- A jak ?
- Nieważne ...
- Powiedz spróbuję Ci pomóc.
- Nie,Harry nie mogę .. przepraszam.. Jedźmy lepiej do domu.
- Mieliśmy jechać coś zjeść,napewno jesteś głodna.
- Nie,jakoś odszedł mi apetyt.
- No dobrze,jak sobie życzysz ..
Resztę drogi przebyliśmy w milczeniu.Widać było,że ta sytuacja lekko go przybiła,no ale to nie moja wina.Naprawdę chciałam by to wyszło inaczej,ale Max mnie strasznie skrzywdził i nie mogę się odnaleźć teraz ... Może z czasem mi to przejdzie i będę mogła normalnie funkcjonować.Cieszyć się życiem u boku Harry'ego ...
______________________________________________________________________________-
Na początku odwołuję się do pytania Klaudii mojej wiernej czytelniczki :)
Max ją kocha w na swój sposób. Zaślepiła go chorobliwa zazdrość i narkotyki zakłóciły jego racjonalne myślenie.Dlatego też tak sie zachowuje.Niestety w następnych rozdziałach będzie ich brał więcej ... a co się stanie przez to to nie powiem czekajcie cierpliwie :)
Taki średni ten rozdział,ale i tak mam nadzieję,że Wam się spodoba ;d
I tak jesteście niesamowici i kocham Was <3
30 komentarzy i dalej ;d
Jest swietny nie moge sie doczekac kolejnej czesci. jestem pierwsza
OdpowiedzUsuńJest swietny nie moge sie doczekac kolejnej czesci. jestem pierwsza
OdpowiedzUsuńświetny <3 nie mogę się doczekać nexta <3
OdpowiedzUsuńdalej
OdpowiedzUsuńBoski.!
OdpowiedzUsuńneext ♥!
OdpowiedzUsuńCzekam . Jestem twoją wierną czytelniczkom i nie zawsze jestem zalogowana ale wiec że wytrwale czytam tego bloga PS Kocham
OdpowiedzUsuńKocham to :3 <3
OdpowiedzUsuńkocham jesr świetny - Zuzia
OdpowiedzUsuńmhmh :) dzięki ze odpowiedziałaś mi co do Maxa bo jakoś tak pogubiłam się :) fajny rozdział :) w sumie jak każdy! jejku ja tez chce tak fajnie pisać :< CZEKAM NA NEXTA <3 /Klaudia :)
OdpowiedzUsuńHdjdjsusheh <3 jak ty to robisz, że tak piszesz?!:*
OdpowiedzUsuńKocham bloga i mam nadzieję, że Nikol nie wróci do tego głąba Maxa. Będzie kochała jeszcze mocniej Harry'ego i będą szczęśliwi♥ -Justyna
OdpowiedzUsuńświetny <3 boooze <3 kocham to :* a ile będzie rozdziałów ? Oby jak najwięcej, bo nie chce zeby ten blog sie skończyl ;cc <3 /Martyna c:
OdpowiedzUsuńbłagam next plisss love
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńlove you pliss next !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbłagam komentujcie nie mogę doczekać się next !!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńzajebiście piszesz dawaj next
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńjestem twoja największą czytelniczką kocham twój blog
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńwiem że to nie na temat, ale moja mama ma dzisiaj urodziny :* XD i właśnie dzisiaj dodałaś rozdział <3
OdpowiedzUsuńa tak pozatym to rozdział zajebisty <3 ale nie mogę się doczekać kiedy wkońcu Nicki z Harrym będą razem <3333333333333333 :****
/kameleon :****
Kiedy następny ??
OdpowiedzUsuńCzekam <3
OdpowiedzUsuńNicole ma mieszane uczucia ale niech ona powie o tym co zrobił jej Max
OdpowiedzUsuńBęde ryczeć
OdpowiedzUsuńJejku jejku nie chcę wiedzieć jak na to Max zareaguje
OdpowiedzUsuńCzekam czekam i ryczę
OdpowiedzUsuńWiesz że jesteś genialna
OdpowiedzUsuńJesteś w LO a jak tak to na jakim kierunku
OdpowiedzUsuńNie,ja jestem w technikum na kierunku obsługa turystyczna :)
UsuńMam teraz bardzo dużo nauki ;c
superr
OdpowiedzUsuńśredni rozdział ? twoje rozdziały są genialne a nie "średnie" ♥ ☺
OdpowiedzUsuńKOCHAM!!! Czytam i nie pozwolę Ci go zakończyć zbyt wcześnie za bardzo kocham to jak piszesz. Co rozdział mnie zaskakujesz !!! - Snoopy <3 ;*
OdpowiedzUsuńnapisałaś że 30 kom i dajesz next a jest 33 a z moim 34 więc dawaj next pilss pozdrawiam świetny blog
OdpowiedzUsuńGenialny !!! / Andzia
OdpowiedzUsuńEj ale ona jeszcze musi go napisać a do szkoły też jesszczeodzi więc pomyśl. Jak ty masz czas nie znaczy że ona ma. Rozdział świetny ♥ kocham ♥♥♥
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kiedy Nicki powie Harry'emu o tej sprawie. I mam małe pytanko : Czy Max (jak mu na niej zależy na swój sposób) naprawde ją kocha/zależy mu na niej skoro był taki brutalny, niemiły i okrutny ? - Snoopy czytelniczka , która Cię kocha i przeczytała wszystkie rozdziały z 10 razy <3
OdpowiedzUsuńCzekam czekam na kolejny pisz dłuższe PLISS a ten genialny;)
OdpowiedzUsuńhahahha a teraz kazdy bedzie pisał ze jest twoją wierną czytelniczką bo ja tak napisałam i odpisalas na moje pytanie :D troche śmieszne no ale okej :)/Klaudia :)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam na nexta :D
OdpowiedzUsuńpliss daj nexta pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOpowiem ci historię które najprawdopodobniej zmieni tw życie...
OdpowiedzUsuńOtóż wstaje dzisiaj rano, włączam kompa, wchodzę na tw bloga i.... OMG nie ma nowego rozdziału, cały mój dzisiejszy pobyt w szkole poległ w gruzach!!!
Daj szybko nexta bo nie mogę się doczekać :)))