- Dziękuję Harry,to naprawdę miłe.
- Nie ma za co. Piękną dziewczynę trzeba komplementować.
- Oh Harry,przestań,bo się zarumienię.
- Napewno słodko będziesz wyglądała. Sama przyszłaś ?
- Nie z Maxem,a co ?
- Po co on tu przyszedł ?
- Towarzyszy mi przecież,no i w końcu jest moim chłopakiem,więc prawie zawsze wychodzimy razem.
- Nie lubię gościa.
- Wiem,domyśliłam się. Zresztą jesteście kwita,bo on też nie darzy Cię sympatią.
- Dobra,nie gadajmy o nim. Zatańczysz ? - wyciągnął do mnie rękę. Już chciałam się zgodzić,ale zauważyłam,że właśnie schodzi Max,więc z cięzkim bólem serca musiałam odmówić.
- Chętnie,ale później.
- Czemu ?
- Teraz nie mam ochoty.
- Eh no dobrze,mam nadzieję,że później nie dasz mi kosza.
- Cześć miśku,już jestem. - powiedział Max podchodząc do mnie i dając mi buziaka w usta.
- Hej skarbie.
- To ja sobie pójdę,miłej zabawy Nicki.
- Dziękuję i wzajemnie Harry.- i odszedł
- A ten czego tu chciał ?
- Boże tylko rozmawialiśmy jezu. Co już z nikim rozmawiać nie mogę ?
- Możesz,ale nie z nim ?
- Bo ?
- Bo nie i koniec. Masz się słuchać.
- Znów zaczynasz mnie wkurwiać ?
- Oh przestań Nicole. Powiedziałem raz,że nie będziesz z nim rozmawiała i koniec. Zrozumiano ?
- Pfff,wiesz co Ty to sobie możesz gadać wiesz. Nikt mi nie zabroni niczego. Będę rozmawiała z kim chcę,ile chcę i kiedy chcę,a Ty się musisz do tego przyzwyczaić. Przykro mi.
- Ty mi tu nie będziesz dawała warunków. To ja jestem chłopakiem,ja tu rządzę,a Ty się słuchasz. Taka kolej rzeczy.
- Chyba wielka bzdura,a nie. Nikt mi nie będzie rozkazywał.
- Nicole proszę Cię nie zaczynaj,bo się zdenerwuję i nie będzie dobrze.
- Pobijesz mnie czy co ?
- Zamknij się już okej,nie denerwuj mnie.
- Ej ! Pokaż oczy ! Co ty robiłeś ?!
- Jakie oczy ? O co Ci dziewczyno chodzi ?
- Przecież widzę,są inne niż zwykle ! ... Ty ćpałeś ?!
- Shhh,zamknij się,nie tak głośno kretynko.
- Nie wierzę ... mój chłopak ćpa..
- A Ty nie masz nic do tego.
- Wal się.
- Nie pozwalaj sobie za dużo kochana . - złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do siebie.
- Ała zostaw,to boli idioto ! No puszczaj rozumiesz !
- Puszczę jak się uspokoisz i będziesz się mnie słuchała.
- Oh Twoje niedoczekanie.
- Więc będzie bolało,z każdą chwilą coraz bardziej.
Strasznie mnie bolało,krzyczałam na niego,ale było zbyt głośno,żeby mnie ktoś zauważył.
Maxowi strasznie odwalało,najpierw się naćpał i popijał to jeszcze drinkiem.
Zaciągnął mnie na taras,nie wiedziałam,co on chce zrobić.Trochę się wystraszyłam.Nie wiedziałam,co może mu odwalić. Jeszcze go w takim stanie nie widziałam,a jestem już z nim poł roku.
- Chodź tu do mnie kochanie. Będziesz robiła to,co każe,bo jak nie to będzie kara.
Podeszłam,bo co innego miałam zrobić.Bałam się trochę.
Chwycił mnie jedną ręką w pasie,a drugą złapał za tyłek i przyciągnął do siebie.
Zaczął mnie łapczywie całować po szyi,to nie było przyjemnie.Robił to tak zachłannie używając przy tym siły,że nie dawało to żadnej przyjemności.
Z szyi chciał przejść na usta,ale jak poczułam woń alkoholu to aż mnie odrzuciło.
- Zostaw mnie ! Nie chcę Cię całować !
- Musisz,bo inaczej,wiesz,co Cię czeka ..
- Spadaj ! - dałam mu liścia w policzek
- Nie pozwalaj sobie za dużo ! Teraz to już musisz się mi poddać ! - złapał mnie za włosy,co cholernie zabolało.
- Ej zostaw mnie ! Ała !
Myślałam,że już będę się musiała poddać,ale w ostatniej chwili wleciał Liam.
-Zostaw ją kretynie !
- O któż tu się pojawił,pan idealny.
- Zakmnij się Max i puszczaj ją !
- A jak nie puszczę to co ?
- Nie biję ludzi,ale Ty będziesz wyjątkiem.
- Już się boję.
- To się lepiej bój.
Myślałam,że Liam nie mówi prawdy tylko chce go nastraszyć,ale po chwili Max leżał na ziemi. Upadł po ciosie zadanym przez Liama.
- Nicki wszystko okej ?!
- Tak Liam,wszystko w porządku.
- Co mu odbiło ?
- Nacpał się i pomieszał to z wódką i mu odwaliło.
- Ale nic Ci nie zrobił ?
- Nie,nie wszystko jest okej.
- No to dobrze.
- Chodź złapiemy go,zamówimy taksówkę i zawiezie go do domu.
- Dobry pomysł.
Weszliśmy do domu i Liam od razu zadzwonił po taksówkę.
- Co się tam stało ? I Nicole czemu płakałaś ? - zapytał Niall
- Max się naćpał i zapił i odwalało mu. Dobrze,że wszedłem w odpowiedniej chwili,bo chciał ją skrzywdzić.
- Boże słoneczko,wszystko dobrze ? - podeszła do mnie Jenny przytulajac mnie
- Tak wszystko okej.
Harry się spojrzał i zauważyłam,że zacisnął zęby ze złości.
- Przepraszam Was,pójdę się napiję wody.
Poszłam do kuchni,wzięłam szklankę i nalałam sobie wody. Upiłam łyk i wzięłam głęboki oddech. Do kuchni wszedł Harry
- Wszystko dobrze Nicki ? Nic Ci nie zrobił ?
- Nie,nie zrobił wszystko jest w jak najlpeszym porządku,chociaż bolą mnie trochę nadgarstki,bo złapał mnie za nie.
- Pokaż je.
- Po co ?
- No pokaż
Wyciągnęłam ręce w jego stronę. On złapał mnie za nadgarstki i pocałował.
Potem przyciągnął mnie lekko do siebie i mocno przyulił.
- Już nie będą bolały.
Gdy się w niego wtuliłam zmiękłam totalnie.Pozwoliłam moim uczuciom wyjść na zewnątrz.
- Tak się bałam Harry,tak strasznie się bałam.
- Shhh już spokojnie.Już jest dobrze.Ten drań pojechał sobie do domu.
Dzisiaj zostajesz tutaj ze mną. - pocałował mnie w czoło.
Pocągnęłam nosem i powiedziałam dziękuję.
- Nie ma za co. Dla Ciebie wszystko.
Podniosłam głowę,spojrzałam na niego i pocałowałam go w policzek.
On spojrzał się na mnie i się uśmiechnął.
- Zapomnij o tym kretynie dzisiaj i chodźmy się bawić,w końcu to urodziny naszeg przyjaciela,co się będziemy przejmować takim idiotą.
- Wiesz,co ? W sumie to masz rację. Chodźmy się bawić. To ma być najlepsza noc Nialla i taka właśnie będzie.
- No i świetnie ! To co idziemy ?
- Pewnie !
Objął mnie ramieniem i wyszliśmy z kuchni.
_______________________________________________________________________________
Macie sobie rozdział 32. Chciałam,żeby coś się w końcu zadziało i mam nadzieję,że to mi wyszło.Liczę,że Wam się spodoba :)
Enjoy ! :D
30 komentarzy i dalej :)
Pierwsza!! <3
OdpowiedzUsuńGenialnyyy!!!
OdpowiedzUsuńSwietne! Kocham to ♥
OdpowiedzUsuńkochaaam ♥ czeeekam ♥
OdpowiedzUsuńNext, next next ;* <3
OdpowiedzUsuńFajny czekam ♥
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńGenialne <3 KOCHAM <33
OdpowiedzUsuńSuper, fajny pomysł z Maxem, bardzo fajnie to wszystko wychodzi :). Czekam na nexcika :*
OdpowiedzUsuńPS. Podobno 28 października ma być premiera Story of my life 1D :D
Kocham, kochamm <3
OdpowiedzUsuńSUPER , nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńKocham kochan genialny next pliss ;)
OdpowiedzUsuńBoskie:) Idealny rozdział:D Udało Ci się:) Naxt.!
OdpowiedzUsuńajghsjhasgdhfj Boskie! <33!
OdpowiedzUsuńblu bleu blue :) KOCHAM I CZEEKAM ☻
OdpowiedzUsuńŚliczny, next plissssss ;)
OdpowiedzUsuńfajny ;D ;* ;] ^^ ♥ ;) ;>
OdpowiedzUsuńŚwietny:)
OdpowiedzUsuń+ czekam na naxta
OdpowiedzUsuńboskie
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwwwwwwwww, niech Hazza i Nicki będą w końcu razem! Super rozdział!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnext please!!!!
OdpowiedzUsuńnastępny bo nie wytrzymam jest najlepszy rozdział ever oby następy był równie świetny Zuz
OdpowiedzUsuńHej :)) Rozdział jak zwykle super :D Ostatnio są bardzo długie i ciekawe, więc za to dzięki! Mam nadzieje, że jutro dodasz następny :D Prawie zawsze się przez Twojego bloga spóźniam do szkoły, ale jest warto! ♥ Kocham, kocham i życzę weny kochana :* -Justyna
OdpowiedzUsuńnext next next next
OdpowiedzUsuńczekaaam <3
OdpowiedzUsuńi kooocham LOFFKI
OdpowiedzUsuńWspaniały dalej <3
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńOMG!!
OdpowiedzUsuńMasz 32 komy i dawaj nexta plis♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s♥s!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń