Wbiłam wzrok w jego tęczówki ....
- Harry .. o co chodz ..
- Shh zaraz Ci wytłumaczę. Wiesz,że czuję do Ciebie coś więcej,że to coś wielkiego,że zrobiłbym dla Ciebie wszystko.Chciałbym,żebyś była moja i tylko moja,ale wiem,że tak nie będzie,ponieważ masz chłopaka i zależy Ci na nim,a ja niechcę psuć Twojego związku.Jeśli Ty jesteś szczęśliwa to ja też będę.Wiem,że i tak się pogodzisz z Maxem prędzej,czy później i znów będziecie razem,a mnie będzie pękało serce na Wasz widok.
Jednak jak zmienisz zdanie,w co wątpię to przypomnij sobie o Harrym Stylesie- chłopaku,który kocha Cię ponad życie. Wiem,że takie coś się nie zdarzy,ale pomarzyć sobie można.
No ale jedni mają szczęście,a drudzy pecha. Ja mam niestety pecha.Nie mogę Cię mieć i to cholernie boli.Próbuję być silny,ale już dłużej nie potrafię. Na zewnątrz przy wszystkich udaję niewzruszonego i obojętnego chociaż też nie zawsze,ale jak jestem sam moje uczucia biorą nade mną górę. Poddaję się i daje ponieść emocjom.
Bardzo trudno mi się z tym pogodzić.Nie wiedziałem,że pokocham jeszcze kogoś tak mocno. A tu pojawiłaś się Ty i moje życie obróciło się o 360 stopni.
Mam w sercu nutkę nadzieji,że jednak Ty też coś do mnie czujesz,że może któregoś dnia naprawdę uda nam się stworzyć związek.
Wiedz,że zawsze będę na Ciebie czekał.Zawsze.Pamiętaj też,że jestem Twoim przyjacielem i zawsze możesz mi się wygadać o każdej porze dnia i nocy.
Szczęściarz z tego Maxa .. naprawdę ... mieć taki skarb przy sobie.
Kocham Cię Nicole jako przyjaciel i więcej. Bardzo Cię kocham.
Wzruszyło mnie to,co on powiedział.Popłakałam się. To było takie piękne.
Harry czemu zawsze musisz stawiać mnie w takich sytuacjach ?!
Cholernie trudnych sytuacjach.. Matko święta i co ja mam zrobić ? ..
- Harry to,co powiedziałeś .. to to było piękne,naprawdę ..
- bo prosto z serca. Ty płaczesz ? Nie płacz aniołku.
- Wzruszyło mnie to. Jesteś wspaniałym chłopakiem. Jesteś kochany,życzliwy,ciepły,zabójczo przystojny,słodki,ale potrafisz być też tak zwanym bad boyem,jak kochasz to całym swym sercem. Mogłabym wymieniać i wymieniać. Po prostu niesmowity chłopak. Zbyt pochopnie Cię oceniłam na samym początku. Myliłam się co do Ciebie i się przyznaję. Tak w prawdzie to jesteś wrażliwym chlopakiem i to Ciebie dziewczyny krzywdziły i wykorzystywały. Teraz już to wiem.
I chciałabym Cię przeprosić,że tak myślałam i za moje wcześniejsze zachowanie.
-Po części Cię rozumiem. Nie znałaś mnie i czytałaś o tym w gazetach i po prostu uwierzyłaś jak większość ludzi,ale ja się ich opinią nie przejmuję. Radzę sobie z tym jakoś. Nie musisz przepraszać ja i tak już o tym zapomniałem.
Gdybyś na samym początku zobaczyła i poznała prawdziwego ja,a nie tego z gazet nasze drogi inaczej by się potoczyły. Kto wie,może byśmy byli razem ... ?
Niestety los chciał inaczej i muszę sie z tym pogodzić ...
To jest takie przykre ...
- Oj Harry,chodź tu. - przytuliłam się do niego mocno- Wszsytko Ci się ułoży zobaczysz.
Nie zadręczaj sie i nie bądź smutny,bo i ja będę. Uśmiechnij się dla mnie.
Spojrzał się na mnie i lekko uśmiechnął.
- No i to mi się podoba !
Fakt uśmiechnął się,ale po chwili po jego poliku spłynęła jedna mała łezka,którą szybko starł.
- Harry nie płacz,proszę Cię. Nie mogę patrzeć jak płaczesz,bo mi serce pęka.
- Nie,ja nie płaczę ... - głos już mu się łamał. Po chwili rozpłakał się.
Złapałam go na rękę i poszłam z nim usiąść na ławce,która jest na tarasie.
Przytuliłam go mocno i zaczęłam pocieszać.
- Proszę Harry nie płacz,ja zaraz też zacznę płakać i się rozmażę i będę wyglądała jak zombie. Chcesz się mnie prestraszyć ?
Harry'ego najwidoczniej to rozśmieszyło,bo podśmiał się pod nosem.
- Rozmazana,czy nie i tak byś pięknie wyglądała.
- To,co nie płaczemy już ?
Harry pokiwał głową na nie. Uśmiechnęłam się i przytuliłam najmocniej jak umiałam.
- Ej Nicole .. ? - podniósł głowę
- Tak Harry ?
- Mo..mogę Cię pocałować ostatni raz ? Proszę ..
Nie myslałam nad tym długo,i pokiwałam głową na tak.
Złapał mnie za podbródek i zaczął lekko muskać moje usta,lecz potem zaczął pogłębiać pocałunek. Całował mnie tak jakby miał się zaraz skończyć świat. Jakby to był nasz ostatni pocałunek czy coś. W sumie to był nasz ostatni pocałunek ...
Gdy skończyliśmy pocałował mnie w czoło i wtulił się we mnie jak małe dziecko.
- Kocham Cię Nicole.
- Ja też Cię kocham Harry. - powiedziałam prawie niesłyszalnie- Żebyś tylko wiedział,wiedział,że kocham Cię tak samo mocno jak ty mnie,ale zatrzymuje mnie jedna rzecz, a bardziej osoba,z której nie mam odwagi zrezygnować chociaż naprawdę bym chciała. Być w końcu szczęśliwa,nie żebym teraz nie była,ale z Tobą bym była o wiele wiele szczęśliwsza.
- Wracamy,bo zimno ?
- Jasne Harry.
Wstaliśmy z ławki i weszliśmy do środka. Wyłapaliśmy naszych przyjaciół i podeszliśmy do nich.
- Gdzie Wy byliście ? - spytał się Louis
- Na tarasie musieliśmy odpocząć i odetchnąć. - odpowiedział Harry
- Nicole,możemy chwilkę porozmawiać ?
- Pewnie Liam,chodźmy może do kuchni.
Chlopak pokiwał głową na zgodę i poszlismy w strone kuchni. Wygonilismy stamtą parę osób by mieć więcej prywatności.
- Co się dzieje Nicole ?
- Nic wszystko ok,a co miałoby się dziać ?
- Coś się musiało wydarzyć z Harrym. Płakałaś,widzę to. Co się tam wydarzyło ?
- Eh tak popłakałam się,bo jestem bezsilna w stosunku,co do mojego uczucia do Harry'ego. Nie potrafię nic z tym zrobić. On dzisiaj wyznał mi miłość. Powiedział,że on wie,że i tak wrócę do Maxa i że go to cholernie boli. Powiedział też,że zawsze będzie na mnie czekał i że bardzo żałuje,że nie możemy stworzyć razem szczęśliwego związku.
Rozwaliło mnie to na łopatki całkowicie. Rozbiło mnie totalnie .. i jeszcze on przy tym się popłakał. Normalnie myślałam,że moje serce naprawdę zaraz pęknie ..
- Nicole,wyznaj mu również,co do niego czujesz i zapomnij o Maxie.Po co macie się męczyć.
- No,ale Liam wiesz,że to nie jest tak łatwe. Trudno mi. Nie rzucę sobie od tak Maxa.
Przyzwyczaiłam się do niego i jakby nie patrzeć zależy mi na nim. Uwierz mi chciałabym to wszystko z siebie wyrzucić i normalnie żyć,ale najnormalniej w świecie nie mam odwagi niczego zrobić i brak mi pewności siebie. Nie daje rady.
- Wiem,że Ci zależy na Maxie. Ale to Harry'ego kochasz. Z nim by Ci było o wiele lepiej.
On by Cię nie uderzył tak jak Max.
- To nie była jego wina..on nie wiedział,co robi ..
- Jak to nie byla jego wina ?! Nicki gdyby chciał to nie wziąłby tego cholerstwa do buzi w ogóle !
- Oj Liam ..
- Nie oj Liam,on Cię niszczy. On Cię chce zmienić..a ja niechcę żeby Cię zmienił . Nicole ogarnij się w końcu ! Zapomnij o nim !
- No kurwa Liam nie mogę ! Nie rozumiesz tego ?! Ciągle próbuję i próbuję. Potrzebuję czasu.
- To Twoje życie,zrobisz,co uważasz za słuszne,ale ja i tak zawsze będę Cię namawiał do tego byś skończyła związek z tym kretynem Maxem.
- Dobrze Liam,dobrze,ale teraz proszę juz nie mówmy o tym. Za dużo wrażeń mam już jak na jedną noc. Wracajmy lepiej do nich i sprawmy,żeby Niall nigdy nie zapomniał tej nocy,żeby była najlepszą w jego życiu.
- No to idziemy !
Wyszliśmy z kuchni i wróciliśmy do reszty.
_____________________________________________________________________________
Jest jest rozdział 34 :D Bardzo szybko mi się go pisało. Pomagała mi w pisaniu piosneka Justina - Pray :) Popłakalam się oczywiście,jak to zawsze przy tej piosence :)
A i właśnie odpowiadam na pytanie jednej z dziewczyn,bo się zapytała,czy czytam Wasze komentarze. Oczywiście,że czytam każdy z osobna. Zawsze morda mi się cieszy przez Was,czasami czytam je po dwa razy,bo są takie kochane i miłe. Za to Was uwielbiam <3
Dobra ziomeczki czytajcie sobie i czekajcie se na następny :)
30 komentarzy i dalej :)
jezuu, siedzę i płaczę, mam już cały mokry podkoszulek , piszesz genialnie, z takimi uczuciami, pasją, oby tak dalej ♥
OdpowiedzUsuńGenialny ♥ Czekam na następny .... Naprawdę masz talent ♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńGenialny cudowny pisz dalej pliss ♥
OdpowiedzUsuńawwww :3 czytam i płaczę nie mogę się doczekać kolejnego bedzie jeszcze dziś ??
OdpowiedzUsuńdalej <3 proszę ...
OdpowiedzUsuńpopłakałam sie jak czytalam to co Hazza mówił Nicole :( matko wyobrażam sobie kazdą ich sytuację na żywo! normalnie żyję tym blogiem :) juz sie nie moge kolejnego doczekać ;3/Klaudia :))
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ♥
OdpowiedzUsuńo boziu lsbfoiweb xd
Szczerzę się do tego co przeczytałam ;;3
Awww nie mogę się ogarnąć napisz jak najszybciej kolejną część :))
Życzę weny (♥ D.) - Daria
Jakie piękne.. ♥ Pisz i nigdy nie przestawaj! Kocham to baardzo♥ I nie moge siee nacieszyć, że takaosoba jak TY czyta moje beznadziejne komentarzee ♥ -Justyna
OdpowiedzUsuńrozmowa Nicole i Harrego <3
OdpowiedzUsuńBoski.! Coś fajnego się wydarzyło;* Czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńkocham to cie za pisaniee <3
OdpowiedzUsuńJEZU! KOCHAM TO! I NIECH JUŻ BĘDĄ RAZEM <3
OdpowiedzUsuńKochaaam <3
OdpowiedzUsuńja chce nexta treraz now!
OdpowiedzUsuńkocham.. dzieki że piszesz :') jedyny powód dla którego rano wstaje to twój blog i 1D ♥
OdpowiedzUsuńKocham super jaghfjfhsjs <33! *.*
OdpowiedzUsuńhej organizjue akcjie dla chłopców fajnie było by gdybyś się dołączyła chce zebrać dużo ludzi nie zwykłych bo directioners jeśli chcesz to napisz mi email pod imaginem na moim blogu dzięki
OdpowiedzUsuńzajebisty jak zawsze ☻♥
OdpowiedzUsuńwspaniały, chociaż nie no bo nie są razem, świetnie napisane**
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńMega *.* / Andzia
OdpowiedzUsuńkocham ♥
OdpowiedzUsuńnext kocham tego bloga mogę go czytać kilkanaście razy jeden rozdział - Zuz
OdpowiedzUsuńI <3 becauseloovematters
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz kocham tego bloga <3
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać kiedy Nicki i Harry będą razem !!! Kiedy następny bo nie wytrzymam !!! KOCHAM TEGO WSPANIAŁEGO BLOGA !!!!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCudne:D Dalej.!
OdpowiedzUsuńczytam ten rozdział chyba 10 raz i mi się nie znudził :D <3 <3
OdpowiedzUsuńnexxxttt błagam <3
OdpowiedzUsuńHah, banan na twarzy bo to moje pytanie :). Pisz dalej, każdy rozdział wciąga mnie jeszcze bardziej :D .
OdpowiedzUsuń