Przebudziłam się dokładnie o 8:37 z bólem głowy i kacem. Normalka,czego można było się spodziewać po wczorajszym.Pomimo bólu głowy i kaca czułam się wyspana i spełniona.
Chciałam wstać,lecz niestety uniemożliwił mi to Harry,który przytulił mnie tak mocno,że nie nie mogłam się ruszyć.Wyglądał tak słodziutko jak spał.
Postanowiłam się jakoś wyślizgnąć z łóżka i udać się do swojego pokoju by nikt się nie zorientował,co się działo w nocy. Nie daliby mi spokoju wtedy. A co jakby się dowiedział o tym Max ? Matko,niechcę sobie nawet wyobrażać,co by się działo. Tyle razy próbował,ale ja zawsze miałam wymówki. A to mnie głowa boli,a to mam okres i zawsze to odkładaliśmy,a z Harrym zrobilam to już 2 razy chociaż nie jesteśmy razem .... boże czy ja jestem dziwką ?
Żeby tylko Max się nie dowiedział.Bynajmniej mam taką nadzieję.
Kurde jak stąd się wydostać ? Ma bardzo mocny uścisk.
Próbowałam dość długo.Na wiele sposobów i w końcu mi się udało,lecz niestety obudziłam tym Harry'ego.
- Nie idź proszę. - powiedział zaspanym głosem łapiąc mnie w powietrzu za rękę
- Muszę Harry. Jak ktoś się dowie,że spaliśmy razem to będzie niezły haos. Wszystko szybko się rozejdzie i wiadomość trafi do Maxa i Patrici,a tego przecież nie chcemy.
- No niby tak,ale ta noc była niezapomniana.
- To będzie nasza slodka tajemnica. - powiedziałam uśmiechajac się i puszczając oczko
- No pewnie,bardzo słodka.
- Dobra wracaj do spania.Zobaczymy się na śniadaniu.
Wyszłam i zamknęłam drzwi.Poszłam do pokoju,w którym miałam wczoraj spać,ale niestety zboczyłam z drogi i trafilam do Hazzy. Odechciało mi się spać,więc usiadlam przy oknie,otworzyłam je,wyjęłam papierosa i podpaliłam.Zamknęłam oczy i rozkoszowałam się zimnym powietrzem,które otulało moją twarz. Myślałam sobie o wczorajszej nocy,która jest nie do opisania. To była szalona decyzja bardzo szalona,ale się opłacało.
Nigdy nie czułam się taka spełniona i szczęśliwa.
Gdy skończyłam palic papierosa poszłam do łazienki.
Wzięłam dlugi,gorący i dprężający prysznic i umyłam zęby.
Po wyjściu z łazienki wysuszyłam i ulożyłam włosy i ubrałam się.
Była godzina 10:09 i słychać było już jęki i jakieś hałasy dochodzące z kuchni.
Na bank jęczeli Louis i Niall. Schlali sie wczoraj konkretnie. Nic dziwnego,że teraz mają ostrego kaca i ostry ból głowy.
Zeszłam na dół do kuchni. Miałam rację tymi jęczącymi byli Louis i Niall.
Liam przygotowywał im coś na kaca. Ten to zawsze wie jak pomóc.
Rozejrzałam się dokładnie po kuchni wszyscy byli prócz Harry'ego.
Pewnie jeszcze śpi. - pomyślałam sobie.
Lecz po chwili wszedł,dopiero co wyszedł z prysznica.
Mokre włosy,bez koszulki i kropelki spływające po jego klacie.
Matko aż mi sie zrobiło gorąco.
- Dzień Dobry wszystkim ! - krzyknął uradowany po czym spojrzał na mnie uśmiechnął się i puścił oczko
- O nasz Harry chyba ma bardzo dobry humorek. - powiedziała Danielle
- Żebyście wiedzieli. Jest świetny,zajebisty wręcz.
- No to się cieszymy.
Po chwili wszyscy usiedliśmy przy stole w celu zjedzenia śniadania. Hazza cały czas spoglądał na mnie. Po posiłku wstałam i poszłam odnieść brudne naczynia do zmywarki.
- To co robimy teraz ? - spytał się Zayn
- Nie wiem,co Wy robicie,ale ja porywam na chwilę Nicole na rozmowę,jeżeli oczywiście wyraża na to zgodę. - spojrzał się na mnie
- Jasne.
- Uuuuuuuuu będzie romansowanie ! - krzyknął Niall.
- I buzi z języczkiem ! - dodał Lou
Spojrzeliśmy na nich krzywo. Od razu się zamknęli i usiedli na kanapie. Reszta wybuchła śmiechem.
Wyszliśmy na taras i usiedliśmy na ławce.
- To o czym chciałeś gadac ?|
- No chciałem porozmawiać o wczoraj .. Żałujesz tego,co się wczoraj stało ?
- Nie Harry. Tym razem nie.
- Chociaż z tym dobrze.
- Tylko nikt ma się o tym nie dowiedzieć. Niechcę,żeby to trafilo do Maxa .. bo będzie źle..
- Tak rozumiem Cię doskonale. Ale przyznaj,że było niesamowicie i zajebiście.
- Powiem,że było bardzo gorąco.
- Wiedziałem ! Ja to wiem jak zadowolić kobietę.
- Z tym muszę się zgodzić.
- I co pogodisz się z Maxem ?
- Wygląda na to,że tak. Jesteś zły ?
- Nie..w sumie to trochę tak,ale bardziej jest mi przykro,ale spoko nie przejmuj się mną poradze sobie jakoś.
- Przepraszam Harry,naprawdę.
- Nic się nie stało .. Nie będę Cię przecież zmuszał do bycia ze mną.
- Cieszę się,że mnie rozumiesz.
_____________________________________________________________________
Narazie tyle. Cieszcie się tym :) Co do następnego rozdziału to nie wiem kiedy będzie,ale powinien pojawić się do 3 dni,czyli w piątek najpóźniej :D
Miłego czytania :)
30 komentarzy i dalej :D
super <3
OdpowiedzUsuńsuuper , kochamm ♥
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ale trochę krótki :-P
OdpowiedzUsuńświetny - czyli standard :D życzę weny
OdpowiedzUsuńZuz
No błagam niech oni już bd razem !!! *_* proszę proszę proszę xd
OdpowiedzUsuńrozdział super ale szkoda że krótki ...
Czekam <3
OdpowiedzUsuńNiech oni będą razem *-* rozdział genialny <3
OdpowiedzUsuńniech oni będą już razem i szkoda że rozdział taki krótki XD
OdpowiedzUsuńAwwwew
OdpowiedzUsuńnext@!
OdpowiedzUsuńNASTĘPNY:)
OdpowiedzUsuńRozdział genialny , tylko szkoda,że taki krótki xD
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny / Daria
Hmm, stawiłaś ten rozdział o 01:25, nie za wcześnie ;) ?
OdpowiedzUsuńA tekst: ,,Boże czy ja jestem dziwką" kompletnie mnie rozwalił :D
Dawaj nexta jak najszybciej, buźka :)
Świetny rozdział, tylko szkoda, że trochę krótki
OdpowiedzUsuńSuper! *.*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ale krótki ale i tak genialny czekam na Nexta;)
OdpowiedzUsuńbiedny Harry :( kocham kocham <3 dalej /Klaudia :))
OdpowiedzUsuńOMG!!
OdpowiedzUsuńCzeekam <33
OdpowiedzUsuńkc to super jest :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że taki krótki ;)
OdpowiedzUsuńSuper czrkam na następny
OdpowiedzUsuńEj, co tak mało komów?! Do roboty bo nie doczekamy się nexta ;) !!!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, chce następny :D !!!!!!
Jeszcze ciągle czekam na następny i trochę dłuższ #kocham
OdpowiedzUsuńA co z Patricią ? Harry z nią nadal jest ??
OdpowiedzUsuńKiedy następny ??
OdpowiedzUsuńŚwietny !!! / Andzia
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i liczę na opinię w komentarzu :* http://stylesowaalex.blogspot.com/?m=0
OdpowiedzUsuńLooove!
OdpowiedzUsuńKOCHAAAM ♥!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, dobre pytanie co z Patricą bo ostatnio pisałaś o niej gdy Dan była jeszcze w szpitalu?!
OdpowiedzUsuńPs. Nexciak ♥!
WSPANIAŁY JEZU MÓJ BLOG SIĘ TU CHOWA NAPRAWDĘ CHOWA SIĘ KOCHAM TE OPOWIADANIE JAK CHCESZ ZAJRZYJ DO MNIE OKEJ <3 :-)
OdpowiedzUsuńhttp://monashakur.blogspot.com/
Meega rozdział, next ♥ :) !!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMeeeeega <3 Boooże :* ja umrę przed tym monitorem ja będziesz mi tak długo kazała czekać na nexta <3 :* kocham <3 pozdrowienia i czekam na dalszy ciąg :******
OdpowiedzUsuńkiedy będzier dalej ? :* <3
OdpowiedzUsuńBOŻE PISZESZ DLA NAS DWA ROZDZIALY LUB TAKI JEDEN MEGA DLUGIII <3 BO MY CZEKAMY I CZEKAMY ;333 KCKCKCKCKC
OdpowiedzUsuń