piątek, 18 października 2013

Rozdział 38

- Staram się Cię zrozumieć Nicki,chociaż nie zawsze wiem jak mam to zrobić i czy potrafię to zrobić.
- Wiem,że to dla Ciebie ciężkie i ważne,że się starasz i to cenię najbardziej.
- Nicole ?
- Tak ?
- Naprawdę nie żałujesz tego,co się stało wczorajszej nocy ? 
- Harry słuchaj,gdybym żałowała to dzisiejszy ranek zacząłby się zupełnie inaczej.
Wiem,że znów nie byłam wierna Maxowi,ale to była chwila zapomnienia,której w całości się oddałam.I naprawdę było mi cudownie.Sama nie wierzę,że to mówię,ale tak było naprawdę.Czułam się niesamowicie i by..byłam szczęśliwa i to bardzo.
- A z Maxem nie jesteś ? 
- Pewnie,że jestem,ale nie do takiego stopnia jak .. no .. no z Tobą.
To dziwne,ale przy Tobię czuję się bardziej bezpieczna,potrzebna i kochana.
Nie żebym z Maxem tak nie miała,ale jakoś ciężko jest mi to odczuć.
Oczywiście,że okazuje mi uczucia tylko,że dobra nieważne. Jest mi z nim dobrze i zależy mi na nim i boję się trochę tego,że się dowie i tym,że się razem przespaliśmy.
- Powiedz mi,ale szczerze jakby się jednak Max o tym dowiedział to,co byś zrobiła ?
- Hmm kurde nie wiem.Byłoby mi przykro napewno i bardzo smutno,ale mam wspaniałych przyjaciół,którzy nie pozwoliliby mi się smucić.Nie kocham go aż tak mocno,żeby załamać się nie wiem jak mocno. Tak w prawdzie to nie wiem,czy ja go w ogóle kocham..to znaczy zależy mi nim bardzo,ale nie wiem czy to jest już miłość.
Jakoś coś mnie przy nim trzyma i niechce puścić.Jakbysmy byli czymś związani,połączeni.
Moje serce i tak jest już za...a zresztą nieważne
- Co Twoje serce ??!!
- Nic Harry,tak mi się powiedziało. A Ty co byś zrobił jakby Patricia się o tym dowiedziała ? 
- Nie zmieniaj tematu .
- Nie zmieniam,tamto naprawdę było niepotrzebne. Powiedz mi co byś zrobił ? 
- A co miałbym zrobić ? Nic bym pewnie nie zrobił. Tak w prawdzie związałem się z nią tylko dlatego,żeby w jakiś sposób zapomnieć o Tobie. A teraz niechcę jej zostawiać,niechcę jej krywdzić,bo jest miłą i uroczą dziewczyną.Może mi wyjdzie z nią,kto wie.
- Trzymam kciuki,żeby Wam wyszło. - tak w prawdzie to nie chciałam trzymac kciuków,żeby im sie udało. Niechciałam tego.Chciałam,żeby on był mój i nikogo więcej.Wiem,to dziwne i samolubne,ale niechcę się z nim dzielić.On jest niesamowity i cudowny. 
A tak w ogóle to gdzie ona jest ? Nie widziałam jej od czasu kiedy Danielle była w szpitalu,czyli z jakieś 2 tygodnie jak nie 3.
- Musiała wyjechać z ojcem gdzieś tam nawet nie wiem gdzie. Pojutrze już wraca.
Spotkam się z nią i dokładnie przemyślę nasz związek. Może naprawdę coś z tego wyjdzie.
- Będzie dobrze,zobaczysz.
-No mam taką nadzieję.
Wiesz co ? Wtedy kiedy widziałem Cię z Maxem w parku moje serce zostało rozerwane na kawałki. Z każdym innym razem jak Was widziałem lub o nim opowiadałaś ono krwawiło w środku i cholernie bolało.
I będzie już do tej pory do której będę Cię darzył tym pięknym uczuciem.
Dopóki o Tobie nie zapomnę i nie zakocham się na nowo.
- Napewno pokochasz jeszcze nie jedną dziewczynę,która pokocha również Ciebie tak mocno jak Ty ją. - te słowa ciężko przechodziły mi przez gardło.
- Drugiej takiej jak Ty nie znajdę niegdy. Jesteś wyjątkowa i niezastąpiona.
- Awww Harry,dziękuję,ale to nie prawda. Jestem zwykłą dziewczyną.
- Nie dla mnie.
Przytuliłam go bardzo mocno.I tuliłam dłuuuugo.Gdy się od siebie odsunęliśmy nastała chwilowa cisza,którą przerwałam.

- No i kurde zrobiło się cicho i smutno.Nie miało tak być ! 
- Przepraszam,to wszystko moja wina.Zawsze muszę robić z siebie ofiarę.
- Nie mów tak ! To nie Twoja wina !

Próbowalam,go pocieszyć,ale nie wiedziałam jak mam to zrobic,więc na początku zaczęłam go łaskotać.

- Nicki,co Ty robisz ?! Hahahahahah,przestań proszę ! Mam łaskotki !
- No ja wiem i dopóki nie będziesz wesoły i radosny będę Cię łaskotała do tej pory aż się posikasz.
- Nie,przestań już będę sie śmiał ! Patrz hahhahahahhaha,widzisz już się śmieję. Przestań ej ! 
- No dobrze,już nie będę łaskotała.

Wymyśliłam inny sposób by go rozśmieszyć. Zaczęłam się po prostu wygłupiać i opowiadać śmiezne rzeczy. Śmieliśmy się w niebogłosy. Wyglądaliśmy trochę jak zakochana para z dobrym poczuciem humoru. Kurde para .. Harry i Nicole ... Nicole i Harry ... Niarry lub Hicole .. Hmmm ladnie brzmi ... 
Dobra zaczynam świrować chyba.

Świetną zabawę przerwał nam telefon.

- co tam ? 
Tak,niedługo będę. Mhm dobrze do zobaczenia. Buziaki. Ja Ciebie też.

- Max ? - zapytał Harry
- Tak.
- No to jedź do niego,nie będę Ci zajmował więcej czasu.
- Ale nie zajmujesz Harry,on poczeka. Ej Ha.. - nie dokończyłam bo wszedł do środka.
Westchnęłam głośno i opuściłam ręcę chyba z bezradności.
Po chwili wstałam i również weszłam do środka. 
Podszedł do mnie Liam.

- Już po rozmowie ? 
 - Tak Liam.
- I jak było ? 
- Okej,na początku znów było dość smutno,ale potem starałam się go jakoś rozweselić i mi się udało.Wszystko było świetnie,ale zadzwonił Max i znów klapa.
- Uuu,niedobrze.
- Wiem,wyszedł mówiąc żebym jechała i że on niechce zajmować mi czasu. Powiedziałam,że nie zajmuje,chciałam go zatrzymać,ale wyszedł.
- Zrozum go,to dla niego ciężkie,cholernie ciężkie.
- Tak wiem Liam,rozumiem to.
- A z Tobą jak tam ?
- Sama nie wiem. Już nie wiem,co mam robić.Coraz bardziej zakochuję się w Harrym.Z dnia na dzień coraz bardziej,ale nie mogę odejść od Maxa,bo czuję się jakby uwiązana i ciężko mi jest z nim zerwać. Nie wiem czemu. To dziwne,ale dobra Li później porozmawiamy okej ? Muszę jechać do domu. Wpadnę wieczorkiem to porozmawiamy.
Opowiem ci wszystko od A do Z i nawet zdradzę Ci pewną tajemnicę.
- Jaką ? 
- Dowiesz się później. 
- O nie ! Chcę już wieczór !

Zaśmialiśmy się. Pożegnałam się z nim i z resztą oprócz harry'ego,bo był na górze.
Nie chciałam mu przeszkadzać.Niech sobie pobędzie w samotności.
Ubrałam kurtkę i wyszłam.

____________________________________________________________________________-
Wróciłam sobie znowym,ale niedługim rozdziałem. :) Piszę drugi rozdział na tamtego bloga i dlatego taki krótki :d ale mam nadzieję,że się spodoba :D 

Możliwe,że dzisiaj albo jutro pojawi się 2 rozdział tamtego opowiadania równiez o Hazzie. Jak się pojawi podam Wam linka. Mam nadzieję,że też Wam się spodoba tak jak ten :D Czytajcie sobie i komentujcie :) 

30 komentarzy i NEXT :D





35 komentarzy:

  1. jhiukhk <33 NEXT! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na nexta tego i tamtego imagina

    OdpowiedzUsuń
  3. Bdhdjdndbdhdjdfnjdbdj *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle fajny, dawaj szybko nexta i wiem że masz 2 bloga ale nie zaniedbuj nas :) !♥!♥!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale z nowu to samo ......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, w sumie... już kolejna rozmowa w której Nicki jest rozerwana pomiędzy 2 facetami. Kocham Hazzę ale kocham też Maxa, całuję Harrego ale nie chcę żeby Max się o tym dowiedział, nie wiem co zrobić, co zrobić?! Przepraszam, próbuję cię zrozumieć, dziękuję, będę na ciebie czekał, buzi buzi z Hazzą, kocham Maxa...
      Nie zrażaj się, po prostu niech ona w końcu zdecyduje...

      Usuń
  6. Kocham i czekam na nexta, zastanawia mnie tlko dlaczego raz komy dają szybko a raz woooolno D: Kocham♥ -Justyna

    OdpowiedzUsuń
  7. super jeszcze 10 kom nie moge sie doczekac

    OdpowiedzUsuń
  8. z niecierpliwością czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  9. Awww słodki dawaj nexcika :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hah w końcu coś z Patricą :D
    Super jak zwykle, next!

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedy będzie next ?? :D będzie jeszcze dziś ??

    OdpowiedzUsuń
  12. Ej no boski po prostu boski;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe :3


    Ogólnie bardzo podoba mi się Twój blog, design też śliczny ;*

    Może zaobserwujemy? :)

    Zapraszam ;

    http://anja-bloguje.blogspot.com

    liczę na CIEBIE, oczywiście odwdzięczam się tym samym :)

    pozdrawiam cieplutko ♥

    OdpowiedzUsuń