środa, 6 listopada 2013

Rozdział 52

* Oczami Harry'ego * 
Dobrze,że już zasnęła.Boże,moja biedna Nicole.A to drań.Zabiję go jak go spotkam,przysięgam.Pożałuje tego,co jej zrobił.Jak sobie o tym pomyślę to ... Ughhh nienawidzę go.Muszę jej pomóc się po tym pozbierać,nie może zostać z tym sama.
Moje biedne,kochane słoneczko.Czemu to musiało spotkać akurat ją ? Dlaczego ona musi tak cierpieć przez jakiegoś kretyna ? Życie jest nie fair.
Jutro się przejdę do tego całego Maxa i nauczę go szacunku do kobiet.Zobaczy na,co mnie stać.Nie ujdzie mu to na sucho.Tak łatwo się nie wywinie.Pożałuje tego,co zrobił mojej Nicole.Bardzo gorzko pożałuje.Idę spać,bo nie wyrobie.

* Oczami Nicole * 
Obudziłam się dość wcześnie.Harry jeszcze spał.Usiadłam na łóżku i schowałam twarz w dłonie.Głośno westchnęłam.Czułam w sercu ulgę po tym,jak powiedziałam Harry'emu o tej całej sprawie z gwałtem.Wiem,że będzie przy mnie cały czas.Pomoże mi i będzie mnie wspierał.No i jak go tu nie kochać ? Nie da się.Naprawdę się nie da.
Najwspanialszy człowiek na ziemi.Oparłam głowę ramę łóżka i zaczęłam sobie myśleć o wszystkim i o niczym.Po jakimś czasie przebudził się Harry.

- Kotku,już nie śpisz ? - spytał zaspanym głosem
- Nie,już się wyspałam.
- to świetnie.ja teeeż się wyspałem.- przeciągnął się i mnie przytulił
Co powiesz na śniadanie do łóżka ? - zapytał
- Mmm,brzmi świetnie.
- No to idę na dół przydządzić coś pysznego mojej księżniczce.
- Awww Harry jaki ty kochany.
- No zdarza mi się. - uśmiechnął się
- I za to Cię kocham.- pocałowałam go
- Mmm,coś widzę,że częściej będę taki kochany.Będę dostawał buziaki,co chwila.
- Ale wiesz,co za dużo to nie zdrowo.
- Ty działasz na mnie jak lek na wszystkie choroby.Ciebie nigdy za dużo skarbie. - przyblizył się do mnie i złożył na moich ustach długi i namiętny pocałunek.
- Dobrze,idę nam robić śniadanie. - powiedział,a ja rozmarzona jeszcze z zamkniętymi oczami po pocałunku kiwnęłam tylko głową na zgodę

* Oczami Hazzy * 
Muszę teraz o nią bardzo dbać.Musi się czuć kochana i potrzebna.
Już z salonu słyszałem śpiew Liama.Pewnie robi jajecznicę.-pomyślałem
Zawsze kiedy ją robi śpiewa tę samą piosenkę.Nie wiem czemu,ale to nawet śmieszne,ale też i trochę dziwne.Gdy wszedłem do kuchni moje spekulacje się potwierdziły.
Liam stał w samych dresach bez koszulki i spiewał robiąc jajecznicę.Dziwnie to wyglądało.Zacząłem się śmiać.
- Dzień Dobry panie Payno ! Jak tam pańska jajecznica ? - zaśmiałem się
- Dzień Dobry Haroldzie . A bardzo nieźle.Jajecznica pyszna.Na masełku.Mmmm.
- Mmmm,aż mi narobiłeś smaku.Chyba też nam ją zrobię.
- A proszę bardzo.A gdzie Nicole ? Nie schodzi na śniadanie ? 
- Nie,dzisiaj będzie miała sniadanie do łóżka.
- Uuu Harry jaki romantyczny.
- No wiesz,zdarza mi się.Wiesz,tak naprawdę to po wczorajszej nocy należy jej się dużo czułości z mojej strony.
- Coś się stało ? 
- Tak.Siadaj to Ci wszystko powiem.
- Okej.
- Pamiętasz jak Ci mówiłem,że Nicole ucieka zawsze po tym jak ją dotknę,czy coś ?
- No tak pamiętam.
- wiesz dlaczego ona tak robiła ? 
-No nie wiem.Uświadom mnie.
-Winien jest Max.To przez niego ona była taka zamknięta w sobie jak uciekła od niego.
- Przez Maxa ? Co on jej takiego zrobił ?
- No on ją
- ZGWAŁCIŁ ?
- Tak.
- A to śmieć ! Jak ona w ogóle mógł ? Co ? Boże biedna Nicole jezu.Czemu ona mi nic nie powiedziała ? 
- Drań.Pieprzony idiota.Zabije go chyba.dzisiaj się do niego przejdę i sobie z nim pogadam.
- Co ? Ty chcesz do niego iść ? 
- No oczywiście,że tak.Niech nauczy się szanować kobiety.Nie ujdzie mu to na sucho.Musi go spotkać za to kara.Wiem,że Nicole nie pójdzie na policję,bo za bardzo się boi.
Postanowiłem sam wymierzyć sprawiedliwość.Dziś po południu do niego idę.Mam nadzieję,ze idziesz ze mną ? Idziesz prawda ? 
- No idę.Samego przecież Cię nie puszczę.Ale nie popieram Twojego zachowania.Takiego typu rzeczy załatwia się inaczej Harry.
- Ja już postanowiłem i nikt mi nie przeszkodzi.Jesli niechcesz mogę pójść sam.
- Nie no,przecież pójdę z Tobą.
- Dziękuję.
- To ja idę zanieść Danielle śniadanie,wykapię się,przebiorę i możemy jechać.
- Okej okej.

* Oczami Nialla * 
Kiedy szedłem do kuchni usłyszałem rozmowę Harry'ego i Liama.Byłem ciekaw czym rozmawiają.Podsłuchałe ich,wiem,ze to nie ładnie,ale co tam.
Czy ja dobrze słyszałem ? On ją zgwałicł ? On skrzywdził moją Nicki ? 
Gnida ! Rozliczę się z nim później.Sam.Bez nikogo.Będę tylko ja i on.
Nie powiem o tym chłopakom,bo nie pozwolą mi tam iść.
Zawsze traktują mnie jak małe dziecko,które sobie nie umie w niczym poradzić.
Nie lubię tego.Dlatego pójdę tam bez wcześniejszej konsultacji z nimi.

* Oczami Nicole * 
Gdy Harry poszedł robić sniadanie poszłam wziąć szybki prysznic.Orzeźwiłam się troszkę po tym.Po skończonym prysznicu wysuszyłam ciało i założyłam ubrania,które wcześniej sobie przygotowałam,czyli jasne rurki i kremową koszulę bez rękawów ze złoymi guziczkami.Z wlosami nic nie robiłam.Ładnie mi się układały.Zrobiłam tylko lekki makijaż.Przejechałam parę razy tuszem po rzęsach.To wszystko zajęło mi z 25 minut.
Szybko mi poszło.Gdy wychodziłam z łazienki do pokoju właśnie wchodził Harry.
- Pięknie wyglądasz skarbie.
- Dziekuję Harry.
- Śniadanko gotowe.Miało być do łóżka,więc w nim musi być.
- Ale ja sie już przebrałam .
- Trudno.Nie masz wyboru,musisz się położyć koło mnie i zjeść ze mną śniadanko.
- No dobrze już idę.
Usadowiłam się koło Harry'ego i wzięłam łyka soku pomarańczowego.Siegnęłam po widelec i zaczęłam konsumować jajecznicę.
- Mmm Harry to pyszne.Chyba będziesz mi częściej gotował.
- Zawsze i wszędzie.No oczywiście jak będę miał czas.
- Mam prywatnego kucharza.Wszyscy powinni mi zazdrościć.
- No i napewno zazdroszczą. No spójrz na mnie.
- Oh Harry.Ty i ta Twoja skromność.Napewno nie jedna chciałaby być na moim miejscu.Ale Ty jesteś tylko mój i nie oddam Cię nikomu.
- Po co mi inni jak mam Ciebie ? Jesteś najważniejszą kobietą w moim życiu zaraz po siostrze i mamie.
- A Ty najważniejszym mężczyzną w moim życiu.
- Mówiłem Ci dzisiaj juz,że Cię kocham ? 
- No nie wspomniałeś
- Serio ? To mówię teraz. Kocham Cie Nicki bardzo bardzo mocno.
- Ja Ciebie skarbie też. 
- Mam ochotę na coś słodkiego.Użyczysz mi swoich ust na chwilkę ?
- Hmm no nie wiem Harry.Muszę się zastanowić.
- Chcesz żebym zemdlał z braku cukru ? Patrz już mnie zaczyna dusić.-zaczął udawać,że brakuje mu powietrza
- Dobrze dobrze no już.Pozwalam.
- Swietnie.Jednak to Ty się o mnie martwisz.
- No niechcę,żebyś mi tu sie udusił.Gdybyś się udusił nie miałby kto mi gotować.
- Spryciulka.-powiedział uśmiechając się.Przybliżył się i mnie pocałował.
- No i cukier w normie ! Dokończmy śniadanie,bo nam wystygnie.
Gdy zjedliśmy Harry poszedł się wykapać,a ja włączyła sobie telewizję.
Po 15 minutach wyszedł z łazienki tylko w samym ręczniku.Krople wody spływały mu po ciele.On ma takie boskie ciało.I te tatuaże.Matko.Udałam,że ogladam telewizje.
- Nie udawaj,wiem,że sie na mnie patrzysz.
- Kto ? Ja ? Jak ja telewizję ogladam.
- Tak jasne,widzę jak się ślinisz na mój widok.
- Hahahah,tak tak pewnie.
- No weź się tak nie patrz,bo się wstydzę. - wybuchłam śmiechem.Zasmiał się ze mną,po czym wziął czyste ubrania i wrócił do łazienki.

- No w koncu czysty i pachnący. - powiedział kładąc się koło mnie.Objął mnie ramieniem i zaczął oglądać ze mną film.Wtuliłam się w niego mocno.Pocałował mnie w skroń i usadowil tak,żebym leżała na jego klatce.
Usłyszałam pukanie do drzwi.
- Otwarte ! - krzyknął Harry
- Oj chyba przeszkodziłem.
- Nie,spokojnie wejdź.-powiedziałam uśmiechając się do niego.
- Nie,ja tylko na chwile.Harry gotowy ? 
- Tak tak już idę.
- Gdzie idziecie ? 
- Musimy coś z kimś załatwić kotku.
- Ej chyba nie idziecie do Maxa prawda ? 
Nie odezwali się.Udali,że tego nie słyszeli.
- Harry odpowiedz mi ! - 
- Liam ? 
No nic jak do ściany.
- Harry do jasnej cholery odpowiedz mi w końcu ! 
- Nie mogę śpieszę się. Do pózniej.Pa kochanie.- podszedł i mnie pocałował
- Pa Nicki. - rzucił Liam na odchodne.
- Ale .. - nie dokończyłam bo zniknęli za drzwiami.
Bezradna usiadłam na łózku i przeczesałam włosy ręką.

________________________________________________________________________________
Cześć Wam ! :D 
Nie będę nic pisała tylko od razu odpowiem na pytania.
Alex zadala mi pytanie jak zdobyłam tylu czytelników.
Hmm ja sama była mile zaskoczona,że tyle osób czyta mojego bloga.Nigdy tak dużo osób nie czytało.Bardzo mnie to ucieszyło.Wasze komentarze naprawdę mnie motywują.I zawsze czytam wszystkie wasze komentarze.Wtedy na twarzy mam takiego wielkiego banana :) 
Następnie było pytanie,czy jak skończę to opowiadanie,czy zacznę pisać nowe.
Nie wiem,pomyślę.Piszę już drugie opowiadanie o Harrym i nie wiem,czy starczy mi czasu na następne,ale możliwe,że będzie tylko z innym bohaterem niż Harry.
Może z Niallem,albo Zaynem. ;d 

Do Klaudii : Ty laska twittera masz na samej górze w nawigacji :D Masz tam napisane
 ' Kontakt' i tam znajdziesz mojego twittera :D 

No i to by było chyba na tyle..a nie zapomniałam ! Nowy rozdział na drugim blogu ! 
http://hstyles-fan-finction.blogspot.com/ Czytajcie,komentujcie ! :D

Kocham Was wszystkich ! <3 Miłego czytania ! 



35 komentarzy:

  1. dalej dalwj dawajn

    OdpowiedzUsuń
  2. Bedzie sie dzialo!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny ..... Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski jak zawsze ^^ czekam na następny, będzie się działo ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski jak zawsze ^^ czekam na następny, będzie się działo ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski jak zawsze ^^ czekam na następny, będzie się działo ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, boskie i cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdział, zresztą jak każdy:) Next.!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ugh, to będzie ciekawe, jak oni zaczną ,,gadać" z Maxem, tłuc się, Boże już to widzę oczami wyobraźni...
    Dawaj nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny pisz kolejny ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. dawaj nexta ♥ i loffe TO ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham<33:**:)):DD:PP:]]:>>:33^^

    OdpowiedzUsuń
  13. !!!!!!!!♥!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. JA CHCE NEXT TU I TERAZ!

    OdpowiedzUsuń
  15. naj bloge EVER!

    OdpowiedzUsuń
  16. uhuhuhu♥ HARRY I LIAŚ IDĄ WPIERDOLIĆ MAXOWI!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham i życzę weny♥ -Anastazja:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Nawet sługi ten rozdział ci wyszedł :)
    Buźka, dawaj nexta ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. ♥♥ / Andzia

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, next! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Będzie się działo ;)
    Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kocham kocham:))

    OdpowiedzUsuń
  23. dawaj nexta<:-)3 kocham!♥♡♥♡♡♥

    OdpowiedzUsuń
  24. kochany niller♥ bo on jest takim kochanym maluszkiem♥ kazdy sie o niego troszzy i go kocha♥ ps. opoeiadanei zajbieste!!:))masz talent♥

    OdpowiedzUsuń
  25. super dawaj nexta kochana:)♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Omomomo cudny ;) taki słodki *_*
    +Dzięki za odp na pytanie ;) też bym chciała żeby mojego bloga czytało tyle ludzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ta wstawka o Niallu była słodka. On jest taki... jak dziecko, uprze się i koniec. Choć jeśli on pójdzie do Maxa o to się skończy źle. Bardzo, bardzo źle. Wręcz fatalnie. Nialler!
    Czekam na next :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Zgadnij kto uwielbia twoje opowiadanie ;) !!!
    Czekam na kolejny rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  29. supersupersupersupersuper ♥ boooooooże ♥ długi i zajebisty rozdział :D i ta scenka z Niallem ♥ i jeszcze ta jak Hazz mówi że zaraz zemdleje z braku cukru po czyn się pocałowali :D awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww ♥ ♥ ♥ booooże :* Liaś i Hazza idą wpierdolić Maxowi :D mmmmmmm ♥ /Martyna c:

    szybko next :D

    OdpowiedzUsuń
  30. NEXT PLISS pisz codziennie PLISS po1 lub po 2 :3 ten rozdział,Genialny ♥

    OdpowiedzUsuń